wstyd za bloga :>

Ostatni weekend spędziłem w Łodzi na WordCampie i jestem po prostu zawstydzony. Wszystko to co wiem że mam zrobić z blogiem się potwierdziło z ust ludzi co wordpressa znają na wylot.

Chyba to już najwyższy czas żeby zrobić z tym porządek więc szykują się poważne zmiany na tym blogu. Pierwsza kluczowa decyzja o oddzieleniu treści prywatnych od zawodowych jest już wprowadzona, teraz muszę ogarnąć jeszcze technologię więc szykują się zmiany.

Pomysł mam taki że:

  • zmienię trochę główną stronę (będę używał more we wpisach) wtedy jest lepsze ogarnięcie kilku ostatnich treści
  • wykasuję wszystkie wtyczki (które się da bezstresowo usunąć) i po kolei od nowa będę dodawał te których faktycznie używam przy okazji opisując co która robi
  • dorzucę zabawki (shortcode) które mam na prywatnym blogu
  • wyzwanie totalne – zrobić własną nową skórką zamiast tego co jest w tej chwili widoczne
  • popracuję też nad systematyką wpisów :) wbrew pozorom to bardzo proste trzeba tylko naklepać kilka wpisów na zaś

Oczywiście to otwarta lista bo z pierwszego polskiego wordcampa wróciłem ze sporą listą przemyśleń i kilkoma dodatkowymi wtyczkami obowiązkowymi do zainstalowania.

Muszę się przeorganizować czasowo aby to osiągnąć ale cóż dam jakoś radę.

Pamiątkowa fotka z plakatem

Plakat z WordCamp Łódź 2010i jeszcze „rodzinna fota” z organizatorem WordCamp-a, prelegentką, siostrą prelegentki i kolejną prelegentką ale z innej konferencji (Webcast how to) na której też byłem  :D

coraz bardziej wydaje mi się że polski świat ludzi aktywnie związanych z siecią chyba jednak jest malutki

Pierwszy polski zjazd fanów WodrPress

Być może opis konferencji się pojawi na tym blogu i to nawet trochę szerszy niż zbiór wpisów z twittera (prześledźcie te z 11 i 12 grudnia) bo mam trochę fotek, notatek ale to nie jest pewne bo wciąż mam 2 konferencje biblioteczne nie opisane :(

Autor: Niedoszły Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

4 komentarze

  1. Pierwszy Wordcamp był wspaniały:)

    Przyjemnie czyta się twój wpis i powraca do Łodzi. Super fotka!!!! i bardzo znajoma grupka osób:)

    Też wróciłam ze sporą ilością nowych inspiracji, pomysłów i dużą porcją nowej energii do działania.

    Dodatkowo jednym z tych bardzo cennych elementów Wordcampu było dla mnie poznanie sporej grupki fascynatów WordPressa:)

    Pozdrawiam serdecznie

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *