Dla tych co spoza wawy krótka informacja. Dawno temu wojsko postawiło w warszawie przeprawę tymczasową nazwaną most syreny (prawie dokładnie na jej miejscu stoi obecny most). Saperska konstrukcja miała stać bodajże ze 2-3 lata, a stała 15 albo i więcej stając się jednym z najbardziej obciążonych mostów w mieście.
Wracając do clou. Biorę udział w pewnym projekcie gdzie WordPress ma zaciągać dane z repozytorium plików Omeka.
Niby wszystko pięknie tyle że Omeka S nie przyjmuje wtyczek od starszej wersji, więc trzeba dorzeźbić 2-3 wtyczki czym miała się zająć dynamiczna organizacja. Popatrzyli pokiwali głowami poćmokali i zaproponowali żeby repozytorium postawić na WordPressie. ROTFL najwyraźniej faktycznie to specjaliści wielkiej mocy są.
Nie twierdzę że się nie da przerobić WordPressa na repozytorium plików ale czy widział ktoś metadane oparte o te z Bilblioteki Kongresu, Dublin Core czy jakieś inne podpięte do WordPressa. Wszelkie te przydatne cudowianki jak generowanie opisów bibliograficznych, łączenie obiektów w kolekcje, OAI-PMH, ect. w większości przypadków są co najwyżej częścią jakiejś wordpressowej wtyczki i nie bardzo będą ze sobą współdziałały.
W skrócie da się na motorze przewieźć 2 tony piachu w kieszeniach, ale mała wywrotka załatwi sprawę lepiej szybciej i taniej.
Tak więc skoro wykonawca się wycofuje… a brakujące repozytorium staje się powoli kluczowym problemem projektu pasowało by coś zrobić. Zwłaszcza że zostały tylko 2 miesiące do odbioru.
No to nerwowość się zaczyna, pożegnaliśmy już autoryzację przez Keycloka. Dziś zamiast utworzenia wtyczki dodającej checkboxa deklarującego czy pliki mają być widoczne w DMZ i mechanizmu ich duplikacji będę proponował takie bieda rozwiązanie z zadoptowaniem jakiegoś taga z której taksonomii jako tegoż przełącznika i dorobienie skryptu co z crona będzie co jakiś czas sprawdzał ten znacznik i na pałę kopiował pliki.
To będzie dość skuteczne, choć niewygodne rozwiązanie zaproponowane na czas aż ktoś to zrobi to jak należy. Wszyscy przyklasną tymczasowemu rozwiązaniu ale i tak będą wiedzieli że to jest tymczasowość dozgonna.
Pozostaje mieć nadzieję że jednak jak powstał normalny most syreny w miejscu tymczasowej przeprawy tak powstanie normalne repozytorium plików bez partactwa.
Choć nie wiedzieć czemu a może z powodu ponad rocznej obserwacji jakoś nie sądzę…
