Kto rano wstaje, ten ma głupoty w głowie, a może to taki wybrakowany egzemplarz ze mnie? Raz kiedyś brałem udział w dyspucie o klepaniu pań po dupie :) i tak sobie myślę i myślę, że niewiedzieć czemu moja filozofia w tym temacie jest jakoś chyba trochę kosmicznie odbierana. Skoro /źródło Kasia/ zaglądanie w dekolt daje… Czytaj dalej klePanie po zadzie
czego to na allegro nie sprzedają
nawet takie bezeceństwa :) czyżby futerał na klejnoty ? za prawidłową odpowiedź co to jest dam lizaka :) tak się kończy chwila wolnego po udanym zepchnięciu roboty /kilka miesięcy temu bym nie uwierzył że zepchnę robotę za dobry pieniążek/ – bzdury w głowie :)
Brak czasu aż boli :(
Nigdy nie byłem pracoholikiem ale ostatnio chyba pracuję nadmiernie. Już nawet człowieczka do roboty mam zamówionego choć wolę pracować sam :( Księgarnia leży nie ma komu się zająć wprowadzaniem kupionych książek leżących w pudle, nie mówiąc już o właściwym rzeźbieniu żeby działała jak trzeba. Nie ma czasu na napisanie regulaminów, helpów, szablonów maili itd Za… Czytaj dalej Brak czasu aż boli :(
prawie jak prawdziwy student :)
jutro matma do zdania Już dziś zaczynam się uczyć pisząc bloga :> a że 5 korepetytorów się poddało jak mówiłem przez telefon jaka tematyka, a szósta co się zgodziła uciekła przy drugim temacie, to macie obraz czego mam się nauczyć taka prosta „Matematyka dla humanistów”. Wspomnę tylko że jednym głównych z kryteriów wyboru tego kierunku… Czytaj dalej prawie jak prawdziwy student :)
Miałem nie pisać dziś już ale …. co mi tam
Mam teraz „duże trochę” ekstra roboty :) i to w wielu znaczeniach ekstra bo fajna dłubanie poznawanie nowego itd, ekstra bo dodatkowa ponad planową, ekstra bo zakładam że będzie przynosić dobre pieniążki ale tak czytam, czytam i myślę jaki to fajny dzień dziś mam tyle spotkało mnie przyjemności drobnych ale istotnych. Może to jest tak,… Czytaj dalej Miałem nie pisać dziś już ale …. co mi tam