Targi Książki w Warszawie – nie odbędą się!

Jak dla mnie to wiadomość miesiąca.

Międzynarodowe Targi Książki w Warszawie nie odbędą się!

Ars Polona w tym roku nie będzie organizowała Międzynarodowych Targów Książki w Warszawie. W ubiegłym roku były dwie imprezy targowe a w tym znowu jedna.  50 lat tradycji poszło się kichać bo Murator okazał się tańszy dla wystawców, a Ars Polona (co nikogo nie dziwi) nie chce dokładać do interesu.

Czytając oświadczenie Ars Polony odniosłem wrażenie że to nie do końca tak, coś mi się w tym tekście nie podoba. Przebija z niego urażenie firmy która nie jest w stanie czegoś tanio zrobić i focha się na konkurencję. Nie twierdzę że to co zrobił Murator jest godne. Jeżeli jednak mogli być dużo bardziej atrakcyjni cenowo dla wystawców, to znaczy tylko jedno: albo to był dumping, albo (w co wierzę bardziej) Ars Polona się nie sprawdziła w zarządzaniu. Nie jest według mnie istotne czy Ars Polona była pazerna, czy musi zarobić więcej niż konkurencja bo jest nieefektywna, na rynku liczy się cena a tą mieli za wysoką.

Prawda wyjdzie za rok, dwa jeżeli Murator utrzyma ceny to znaczy że są po prostu tańsi, jeżeli podniesie to sprawa jasna nieuczciwa konkurencja wykosiła sędziwego starca.

Tak czy inaczej ucierpi książka która i tak nie ma się dobrze :(

Może bym nie był taki sceptyczny wobec Ars Polony ale jedno zdanie z innego ich komunikatu  spowodowało że zacząłem się poważniej zastanawiać nad nimi.

Ars Polona S.A. pozwała również Pałac Kultury i Nauki w związku z działaniem na szkodę wieloletniego kontrahenta i wielokrotnym naruszeniem norm i zasad wypracowanych w trakcie długotrwałej współpracy z Ars Polona S.A.

Może pozwą również komunikację miejską że ma za drogie bilety i dlatego odwiedzających było mało?

PKiN daje przestrzeń wystawową i raczej w ich interesie jest aby obie imprezy im płaciły. Jakoś nie wierzę że jakiś dyrektorek wziął w kieszeń aby zabić możliwość robienia dodatkowych targów.

Trochę to przypomina szczekanie na każdego i obwinianie wszystkich dookoła zamiast przyznać się do swojej słabości. Nie wiedzieli że rok temu dostaną po kieszeni skoro są konkurencyjne targi tydzień po tygodniu, to dało się chyba przewidzieć i podjąć jakieś działania minimalizujące straty. Podjęli skuteczne kroki w tym roku żeby konkurencja ich nie połknęła?

Zamiast postawić sprawę jasno to czekali do końca terminu płatności za wynajem powierzchni aż stanie się cud i rozpaczają na miesiąc przed imprezą że muszą się odwołać to raczej mało profesjonalne. Co z klientami którzy zarezerwowali u nich miejsca, mieli świadomość że tak się stanie na miesiąc przed targami?

Odnoszę wrażenie że Ars Polona została  w ubiegłym wieku nie zastanowiła się co by tu naprawić u siebie. Nie przygotowała dobrej oferty dla wystawców na ten rok, a tylko liczyła że sama marka ich targów przyciągnie wystawców i rozwiąże problem. Nie docenili że czasy się zmieniają a konkurencja nie śpi.

Jedno mnie martwi poważnie. Takie klony (jak Warszawskie Targi Książki), często wypalają się bardzo szybko i za 2-3 lata może nie być żadnych targów książki w warszawie :( MTK znikły w tym roku, a nie ma gwarancji że WTK się utrzymają :(

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *