No to mam 37, stało się kilka dni temu :)
Głupi facebook powiadomił wszystkich o tym fakcie dzień wcześniej (jakieś inne portale dzień później) bo tak mają ustawione zgodnie z założeniami projektu Ażi Dahaka. Bardzo dobrze to zadziałało cały dzień na wallu pojawiały się życzenia a maile od automatów przyszły dzień po urodzinach.
Serdeczne dziękuję za dobre słowa bardzo mi miło z ich powodu.
Acha z tymi 37 urodzinami to też taka inna trochę prawda :> Kiedyś mi powiedziano że liczy się do czterdziestki normalnie a od czterdziestki w drugą stronę (czyli co rok maleje) tak więc w przyszłym roku będę miał 36 lat :D
Tak w ogóle to wpis powstał głównie w celu pokazania prezentu od „moich dziewczyn z rocznika”. Pod papierem jest ukryty Grzaniec toruński ale najważniejsza była w nim pamięć, oraz zaangażowanie z pewną dozą poświęcenia i kreatywności. Popatrzcie tylko na wstążeczkę jaką wyczarowały :) Rechotania z użytego materiału miałem pół wieczora, ale jak to same określiły nie każdemu można dać takie cudo wyjęte z waty. Dodam ze swojej strony że nie od każdego takie cudo można by przyjąć ze spokojnym sumieniem. He znów sie recholę jak to piszę, normalnie rozwalają mnie dziewuchy, ta znajomość przetrwa studia…
