pulowerek

Tak sobie patrzę na kolejny tekst opublikowany w pulowerek.pl i sobie myślę, przyjemna inicjatywa :) Poczytałem, poczytałem, i się zastanawiam czy mógłbym coś ciekawego im podsyłać skoro szukają redaktorów? Zastanawiam się również co zrobią jak już wyczerpią oklepane tematy i filmiki z netu, jak będą funkcjonować dalej? Zapowiadają się ładnie, ale mają treści hmmm… dość popularne. Pewnie niebawem pojawi się Conan Bibliotekarz i Ninja Bibliotekarz a zaraz po nich Rex Libris :)

Chyba puszczę im maila z zapytaniem o przyszłość o jakieś plany rozwoju. Jestem zainteresowany dołączeniem do fajnej grupy, ale mającej konkretną wizję na przyszłość bo budować dla budowania, to już się nabudowałem :)

Gratulacje dla Bibli zaakceptowali jej bloga do linkowni na dzień dobry, w jednym z pierwszych postów, ale co ciekawe nie opatrzyli linkiem (zresztą kilku innych też nie). Rodzi się pytanie czy to błąd? czy aż tak szkoda im linkowania z ich stron (bo wiadomo PR wtedy spada ROTFL)

Mam nadzieję że to jest jednak błąd, a nie walka o pozycję w googlach bo i z kim mieli by walczyć ? nie znam innego serwisu po polsku skupiającego się na dostarczaniu bibliotekarzom rozrywki.

Mój blogasek ani bibliotekarz.com nie załapały się na adres we wpisie, o linku nie wspominając, więc widocznie moje treści są za mało bibliotekarskie albo za mało popularne i nieznane :( Znaczy się muszę popracować nad jakością i promocją tych adresów.

Podobno ich pingback działa zaraz się o tym przekonam :)

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

6 komentarzy

  1. mój blog w linkach na pulowerku?
    a zaglądałam tam ostatnio.. sama szukałam ciekawych stron w linkach – nic nie było jeszcze.. ale że moją podłączyli to jestem zszokowana lekko..
    mój azyl przestaje być moim azylem :-(

    nie narzekam.. chyba..
    ale zaczynam mieć świadomość czytania tego bloga nie tylko przez osoby, które sie wpisują w komentarzach..
    a tam takie wypociny, często nic nie wnoszące..

  2. A propos linków to myślę, że prace nad tym jeszcze trwają i stąd ta sytuacja. Wczoraj do większości wymienionych tam stron linki jeszcze nie były aktywne:) Dziś już lepiej;)

  3. ciekawe piszą że trackbacki działają a ten się jakoś nie pojawia choć wordpress melduje że wysłał

    Może leży i czeka na akceptację (swoją drogą to mogli by napisać że moderują nie zastanawiałbym się czy to oni mnie nie lubią czy coś z wysyłka u mnie nie działa) a może nie działa cosik? poczekamy zobaczymy :)

  4. :) trackback z niewiadomego powodu nie działa, ale i tak zapraszam do współpracy przy pulowerku.

    @ – "Pewnie niebawem pojawi się Conan Bibliotekarz i Ninja Bibliotekarz a zaraz po nich Rex Libris" – a pewnie niebawem się pojawi, jednak większość odwiedzających stronę osób tego nie zna.
    @ – "wyczerpią oklepane tematy i filmiki z netu" też tak myślałem na początku, ale im głębiej w las tym więcej drzew. Zasoby są nieprzebrane.
    @ – "Chyba puszczę im maila z zapytaniem o przyszłość o jakieś plany rozwoju" – maila nie dostałem :P ale odpowiem – plany rozwoju, zwiększać zasięg oddziaływania wśród bibliotekarzy, integrować bibliotekarską blogosferę, podział tematyczny wśród redaktorów, co najmniej 1 tekst dziennie, zwiększenie wieści z rodzimego podwórka, Kwartalnik UkaDe, z czasem ewolucja w kierunku… hmmm no to zależy od woli redakcji i odbioru środowiska. Stawiam na elastyczność.
    @- "Rodzi się pytanie czy to błąd? czy aż tak szkoda im linkowania z ich stron (bo wiadomo PR wtedy spada ROTFL)
    Mam nadzieję że to jest jednak błąd, a nie walka o pozycję w googlach bo i z kim mieli by walczyć ?" – Monika ma rację, nie da się wszystkiego na raz zrobić, ja wiem zaraz się znajdzie jakiś perfekcjonista, ale no po dajcie czasu i dołóżcie rąk :)
    @ – "Mój blogasek ani bibliotekarz.com nie załapały się na adres we wpisie. Znaczy się muszę popracować nad jakością i promocją tych adresów." – się załapie, ale ogólnie jestem przeciwny takiemu mnożeniu bytów w postaci blogów RSSowych. Mógłbyś jednak zająć się jednolitym formatowaniem, selekcją umieszczanych tam tekstów i popracować nad wyglądem, w czym służę pomocą jeśli potrzeba. Widzę, że to wordpress a ten przecież ma duże możliwości – przede wszystkim zmiana skórki na szerszą :)

    pozdrawiam.

    Mam nadzieję że dołączysz do redakcji pomimo drobnej konkurencyjności :P odezwę się na mail.

    Maciek Rynarzewski

  5. dzięki za wpis wiele wyjaśnia :)

    mail nie doszedł bo i nie wyszedł jeszcze, co tu dużo pisać żyję intensywnie :) konkurencyjności jakoś nie widzę tu są moje wypociny a bibliotekarz.com to agregator który (z żalem stwierdzam) pobędzie w wersji alfa jeszcze sporo, bo niestety żeby robił to co miał robić (rozkładać po katalogach tematycznie itd.) to muszę plugin przepisać :( a na to już zupełnie czasu brak :(.

  6. Pingback: Pulowerkowo w EBIB-ie (prawie) | pulowerek.pl

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *