Bibla podesłała informację o konferencji „PROBLEMY CYFRYZACJI ZASOBÓW MUZEÓW, BIBLIOTEK I ARCHIWÓW ” organizowaną przez Instytutu muzeologii UKSW.
Temat fajny więc zapaliłem się trochę. Sprawdziłem datę w kalendarzu akurat 19 mam wolny myślę sobie trzeba zobaczyć jaki mają program konferencji.
Poczytałem i padłem. Szybko dokonałem analizy czy warto iść i szok, na 8 godzin konferencji wystąpienia sponsorów/partnerów oraz przerwy są o:
10:30 Prezentacja Partnera Forum firmy EPSON.
11:00 Prezentacja Partnera Forum. IBM
11:30 Przerwa na kawę – konsultacje w stoiskach firm12:20 Prezentacja Sponsora Forum firmy Rodan Systems.
12:50 Przerwa na kawę, konsultacje w stoiskach firm, pokaz w Planetarium (godz. 13:00 grupa I)
13:45 Wykład: Cyfrowe biblioteki i archiwa – w świetle polskiego i europejskiego prawa autorskiego15:30 Przerwa, poczęstunek, konsultacje w stoiskach firm
16:20 Trzy Sesje Tematyczne16:40 Prezentacja: DIGITALIZACJA I OCR gwarancją wzrostu czytelnictwa […]
Jacek Wójcik, Product manager rozwiązań OCR ABBYY Fine Reader oraz ABBYY Recognition Server, AutoID
17:00 Wykład: Wykorzystanie bibliotek cyfrowych w dydaktyce akademickiej i pracy badawczej
Mówiąc krótko połowa czasu konferencji to sponsorzy i marna kawa (a przynajmniej taka była kiedyś na konferencji u nich) zamiast merytoryki.
Poszedłem na stronę Instytutu muzeologii UKSW i się normalnie załamałem do tego stopnia że nie linkuję.
Konferencja jest opisana jako dwudniowa. Program konferencji na stronie jest inny od tego przesyłanego w zaproszeniach mailem np. zamiast 20-to minutowej reklamówki Abby Readera obiecuje wykład „Wykorzystanie bibliotek cyfrowych w dydaktyce akademickiej i pracy badawczej”. Trafiłem na link do rejestracji prowadzący w kosmos 404, program drugiego dnia imprezy jest tylko w formacie pdf (programu pierwszego dnia nigdzie się nie wymienia). Formularz zgłoszeniowy wyrwany z koncepcji strony Instytutu. Normalnie informacyjna rozpacz. Jak popatrzyłem jeszcze na cenę udziału w tym wydarzeniu (nie wiadomo kto) 800 pln +VAT, a dla „przedstawicieli biznesu” (cokolwiek by to znaczyło, może gwarantowane kontrakty?) 1200 pln + VAT to normalnie wymiękłem. Przy takiej ilość marnotrawionego czasu uczestników nawet za darmo bym nie poszedł (no tak mam szczęście i nie muszę zbierać punktów za konferencje).
Baaardzo się zastanawiam co się dzieje pierwszego dnia konferencji którego nie ma w programie? czyżby zawierał za taką cenę wielki ochlaj w drogiej knajpie i rajd po domach uciech czy co? A może pierwszego dnia po prostu nie ma, tylko na stronie wiszą jakieś dyrdymały?
No sorry trzeba być jeleniem aby tak marnować czas i kasę na oglądanie reklamówek. Swoją drogą to niezły model biznesowy, 800 pln od uczestnika a wynajęcie sal, katering itd. opłacą sponsorzy za możliwość wystąpienia. Może warto się zastanowić nad nim?
Przy takich „odkryciach” zawsze ciepło wspominam Instytut Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych UW i ich cykliczną konferencje. Zero tracenia czasu a na dodatek za darmo czyli jednak można, wystarczy chcieć.
Cóż najwyraźniej jest jakość w IINiSB UW i jakoś na UKSW.