A to temu bo mnie doprowadzają do rozpaczy :( mam od nich łącze niby ma być 50 mega a ciągnie do 20 mega, wysyłka niby 5 doszło raz do 4 ciągle jakieś zerwania połączenia normalnie są dni że przepinam się na astera jak chcę coś szybko zrobić. porażka.
Jak tylko skończy się umowa to spuszczam ich, ale nie tylko z powodu jakości łącza, większym problemem dla mnie jest ich sposób na oszczędności. Brak faktur które by przychodziły do skrzynki pocztowej, qrw żeby choć na maila przychodziły. Spam o nazwie magazyn na żądanie upc przechodzi przez filtr antyspamowy a faktura którą ponoć mi wysyłają nie dociera. Dzwoni mi potem jakaś pani i mówi że mam niepopłacone że odetną żebym co miesiąc zaglądał do panelu klienta czy wystawili fakturę. Nie wiem czy oni myślą że są niezastąpieni?
Panel klienta w upc kolejna porażka aby się zalogować trzeba znać swój numer klienta który jest na fakturze która do mnie nie dociera więc dzwonię na infolinię męczę jakiegoś gościa jaki mam numer identyfikacyjny normalnie słów brak.
Dobra pozyskałem ten ich tajny identyfikator zalogowałem się faktycznie 2 faktury niezapłacone. Kopiuję kwotę w formularz płatności mbanku a tu zasadzka podczas wysyłki pluje się że kropka nie przecinek między złotymi a groszami. Myślę sobie no fakt, kolejny babol upc jak widać ma w głębokim poważaniu lokalizację takich rzeczy.
A co mnie tak naprawdę doprowadziło do białej gorączki dzisiaj? – panel klienta upc – pokazuje nr ostatniej faktury, obok pokazuje podgląd faktury (na małych monitorach nie do odczytania), pokazuje numer dokumentu, ale wszędzie jest to informacja której nie da się skopiować. Czy te matoły się zastanowiły przez chwilę? skoro potrafią umożliwić kopiowanie wadliwej kwoty, numeru rachunku, to czemu ich tasiemcowe numery faktur które powinny się znaleźć na potwierdzeniu wpłaty mam pisać ręcznie? Czy sądzą że flash na którym postawili ten swój panel klienta jest dobry dla klientów? nie sądzę, myślę że miał być dobry wyłącznie dla nich :/ i tak go zrobili.
normalnie upc to katastrofa jak dla mnie
o rozmowach z konsultantami i mailu jaki otrzymałem też kiedyś napiszę bo to jakaś shiza jest …
Panel klienta we Flashu? Rozczulające. :D
Poza tym, nawet we Flashu da się zrobić, żeby coś było kopiowalne. ;<
A obraz faktury w PDF'ie to pies ?
Ja sobie np. zapisałem nr klienta i login w poczcie, jako dziwny ciąg liczb
@Kikuchi da się i to właśnie wkurza jeszcze bardziej, zwłaszcza jak dwie linijki niżej kopiujesz kwotę normalnie a jak chcesz skopiować za co płacisz to już musisz z palca klepać
@rubeus każdy sobie radzi jak może :) ja też ten idiotyczny identyfikator mam już zapisany na stałe ale z ergonomią niema to nic wspólnego, równie dobrze mogę dzwonić na ich infolinię i też się dowiem.
Ciekawe kiedy dostawcy pojmą że link do płatności online, które się automagicznie wypełnią treścią za co płacę, powoduje że z radością będę klikać aby dać im kapuchę.
Da się to zrobić !!!
Przykładowo w OVH nie zalegam, nie muszą do mnie wydzwaniać grozić, upominać bo procedura płacenia jest poprawna. Dostaję maila, a nawet chyba trzy na 60 dni, 30 i 3 przed końcem usługi. W mailu jest link do jej przedłużenia bez żadnych głupich logowań. Na stronie z zamówieniem jest link do płatności online, płacę i gotowe.
Tak proste że aż głupie a efekt wymierny, klient jest zadowolony, nie zawraca konsultantom dupy i jeszcze czasem mówi znajomym jak ma fajnie.
Hmmm, aż chciało by się rzec "oto Polska właśnie". W tym kraju konsument to tylko płatnik, nasze firmy zapominają o tym, że o klienta trzeba dbać, a to ile biorą powinno przystawać do tego co oferują. Trzeba głosować portfelem i iść gdzie indziej.