Ostatni miesiąc był napięty jak łuk z za krótką cięciwą nie miałem czasu na nic a teraz wracam do normy /mam nadzieję/ Wczoraj testowałem dwie gierki kupione dziecku i sobie /skutecznie testowałem :)/ tak skutecznie że nastąpiło wielkie czyszczenie wiatraków wymiana jarzma wiatraka itd. bo się komputer przegrzewał i wieszał na amen w kluczowych momentach… Czytaj dalej krwawy sport na ekranie
Autor: Arek Bibliotekarz
Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze
a dziś znalazłem dyszkę :D
Miał to być już spokojny tydzień, pracy mniej więcej luzu, a tu znów po 12 – 14 godzin w pracy :( i nawet to że znalazłem dyszkę w trawie do pasa /maskowała się trochę ale wypatrzyłem ją/ niewiele mi los osładza :( Najgorsze że przez ten brak czasu zaczynają i inni mieć kiepsko ze mną,… Czytaj dalej a dziś znalazłem dyszkę :D
los zagratos bałaganos
Ciekawe czy to siedzi w genach czy jakoś inaczej się przenosi ale zobaczcie sami powyżej przykład jednego pokoju warsztatowego, a poniżej przykład drugiego różne wychowanie, inne płcie, różnica pokoleń ;) a burdello bum bum takie same :) Na dobrą sprawę różnica jest tylko w podłodze jedna zasłana czym się da, druga praktycznie pusta :) Nie… Czytaj dalej los zagratos bałaganos
miła ulotna chwila z rana :)
Piękny miejski poranek, śmieciara pracuje radośnie silnikiem, panowie obsługujący śmietniki z werwą podzwaniają blaszanymi kontenerami, dźwięcznie przesypują się butelki, słoiki i bóg jeden wie co jeszcze. Chyba jestem chory – mam dwa lesie w lodówce /córka na dzień ojca mi sprezentowała/ i stoją już 3 dzień, dziwne rzadko się tak długo utrzymują. Ciekawe jaki dziś… Czytaj dalej miła ulotna chwila z rana :)
korkowa przygoda :)
Ciekawe czy jak już skończę te studia to będzie to bardziej bibliotekarski blog? zakładając że wytrwa próbę czasu :) dziś dzięki „przyjacielowi” pobiłem rekord prędkości w warszawie trasę o długości 1,9 km do pokonania w 3 minuty według gógla pokonałem w minut 125 :) Wspomniany „przyjaciel” miał tablicę rejestracyjną na BI a był tak przepisowy… Czytaj dalej korkowa przygoda :)