Ale się mi ciekawie składa wszystko :) na zasadzie myślisz i masz! W ostatnich dniach dostałem maila od znajomej mojej znajomej, co kiedyś (będzie już ze 3 lata) rozmawiałem z nią, o jej stronie internetowej. Uff ależ zdanie-potworek wyszło ale jakoś nie mam konceptu jak je uprościć :( Generalnie rozmawialiśmy że jej strona jest w… Czytaj dalej znajoma znajomej
Autor: Arek Bibliotekarz
Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze
weekendowy fotodwupedał
Dla niecierpliwych kolejny pomysł na niskobudżetowy marketing biblioteczny na dole strony :) No to się rower doczekał :) w sobotę mnie dzieciak wygonił z domu więc zabrawszy aparat i rower pojechałem w miasto. W niedzielę rano pojechałem już bez wyganiania :) To jest to! powtarzam Warszawa rankiem w niedzielę jest czymś fajnym, jeździ się jak… Czytaj dalej weekendowy fotodwupedał
podobuje mi się twitter ale…
Potrzebowałem minibloga na krótkie informacje o rzeczach które mnie jakoś wybijają z rutyny dnia powszedniego jak ponad sześćdziesięcioletni „chłopak od pizzy” czy chęć szybkiego podzielenia się informacją że siatki zajęć długo nie będzie :( albo szerzenie wieści radosnej o przywróceniu do życia bibliologicznej biblioteki cyfrowej etc. Twitter się sprawdza doskonale w tej materii jeśli… działa.… Czytaj dalej podobuje mi się twitter ale…
promocja bibliotek
Oficjalnie zgłaszam propozycję z Wami czy bez i tak to zrobię :> bo jak mawiał tatko: Umiesz liczyć, licz na siebie ! Zróbmy na potrzeby fundraisingu albo raczej promocji bibliotek, wspólną biblioteczną książkę kucharską! Udostępnimy ją w formie e-booka z możliwością wydruku. Moim zdaniem to fajna koncepcja, zwłaszcza dla mniejszych bibliotek gminnych np. jako prezentówka… Czytaj dalej promocja bibliotek
pieczyste na śniadanko
Tak mnie naszło :) o pieczystym napisać. Może kogoś „natchnie” taki obiad :) Wczoraj było smaczne prosto z piekarnika buchające aromatem, a dziś na zimno również pyszne w smaku, więc podaję przepis na chyba najprostsze pieczyste w moim życiu :) Składniki dwie łyżki słodkiego sosu chili łyżka musztardy sarepskiej kopiasta łyżeczka soli łyżka majeranku trochę… Czytaj dalej pieczyste na śniadanko