Dziś zarwana nocka i szykuje się masa pracy przez weekend ale dla odstresowania zaplanowałem na niedzielę obiad :)
Nie zraz, nie barszcz, nie flaki ani kiełbasa z kapustą a Pudding angielski według przepisu z Kalendarza Rodzinnego na rok zwyczajny 1879 strona 126.
Muszę jeszcze tylko funty, łuty i kwarty sprowadzić do jednostek układu SI i będę wiedział ile czego zakupić aby upiec pudding.
Dla leniwych przepis poniżej
Ciekawe jak to wyjdzie w smaku i skąd wyczaruję kwiat muszkatołowca?
A nie chodzi o gałkę muszkatołową ?
w przepisie jasno stoi że kwiat :)