Sam już nie wiem co myśleć. Im bardziej patrzę na to moje studiowanie tym bardziej mi się go odechciewa. Może to kryzys jakiś, a może cierpienie z powodu braku normalności. Rozkład zjazdów jest znany z końcem roku kalendarzowego, opublikowany został dopiero pod koniec wakacji, siatka zajęć nadal niedostępna dla zaocznych a zajęcia mamy już za… Czytaj dalej moje studiowanie na UW
Autor: Arek Bibliotekarz
Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze
i mów mi Borewicz
Tak mi w oko wpadło dziś Czy jesteś wystarczająco bystry na policjanta? no to się sprawdziłem :) test z 2005 roku a pytania różne oto kilka ciekawszych 19/40. Stan wojenny w Polsce wprowadzono 15.12.1979 r., 10.12.1980 r., 13.12.1981 r., 12.12.1982 r. nawet ja zgadłem że 13 grudnia :) 28/40. W szpitalu „A” rodzi się dziennie… Czytaj dalej i mów mi Borewicz
angielski pudding na obiad
Dziś zarwana nocka i szykuje się masa pracy przez weekend ale dla odstresowania zaplanowałem na niedzielę obiad :) Nie zraz, nie barszcz, nie flaki ani kiełbasa z kapustą a Pudding angielski według przepisu z Kalendarza Rodzinnego na rok zwyczajny 1879 strona 126. Muszę jeszcze tylko funty, łuty i kwarty sprowadzić do jednostek układu SI i… Czytaj dalej angielski pudding na obiad
i już środa
Tak jakoś znów się szybko toczy dookoła mnie wszystko. W piątek robota nr 2 (ta co dostałem wymówienie) zadzwoniła i zaproponowała porwanie dokumentu o nagłówku „Rozwiązanie umowy”. Pogadałem trochę i posłuchałem jak to prezesunio zmienny jest. Gość w IBM za diabła nie jest osiągalny pod telefonem choć mam już jego biurkowy numer a nie przez… Czytaj dalej i już środa
zoomarket w pkin
W niedzielę byłem w PKiN na wystawie kotów, świnek morskich oraz targach akcesoriów pod szumną nazwą zoomarket. Stwierdzam krótko organizacyjne dziadostwo totalna klapa choć zwiedzających trochę było. Więcej na taką wystawę w pekinie nie pójdę i już szkoda świń, kotów i szkoda mnie :) Koty jak koty ładne, śmieszne i cudowne, korzystając z okazji popatrzyłem… Czytaj dalej zoomarket w pkin