Byłem, widziałem, przeżyłem ;)
Nie wiem jak dla innych ale dla mnie bardzo adekwatny jest slogan stwierdzający że
WordCamp to balanga przerywana wykładami.
Nie sądziłem że kiedyś to nastąpi i midle party na którymś WordCampie dorówna temu z 2011 roku. Co prawda Sto lat dla Magdy Paciorek nie śpiewaliśmy jak „Ludwikowi” ale działo się.
I tak Epicka balanga z #wcpoz została zastąpiona Mega imprezą z #wcpoznan. Poznań po 7 latach prowadzenia w midle party przekazał puchar kolejnemu zwycięzcy Poznaniowi.
Nie wiem jak Magda to zrobiła ale nawet Mundialowy mecz jakiś załatwiła. Na dodatek karoke, piłkarzyki, fotobudka i kuponiki na rozluźniającą wodę normalnie czary…
Po desce szotów z nowo poznaną rodziną poszedłem sobie na cygarko w kolejnym doborowym towarzystwie, jak wróciłem to już poprzednia ekipa się rozmyła więc obrałem kierunek na dolną salę, a tam normalnie Tańczacy z Dziudkami przy muzie jak w Zion Dance Party z Matrixa tylko butów było więcej.
No i znów spotkałem gościa z innej biblioteki w wawie, no i znów nie pamiętam jak ma na imię :) kurde w przyszłym roku zapiszę bo to już irytujace tak go co roku znajdywać i pytać jak ma na imię.
Godziny twitta proszę raczej nie komentować :>
Ale ponieważ jak pisałem wyżej były przerwy na prelekcje to warto o nich wspomnieć choć nie dało się być na wszystkich i trzeba było wybierać.
Najwięcej dała mi do myślenia prelekcja „Jak to widzę, słyszę, czuję? Dostępność stron opartych na WordPressie dla osób z niepełnosprawnościami w praktyce” Mikołaja Rotnickiego
O ile ciągle się tłucze o dostępności, WCAG, ARIA itd. o tyle oglądanie przez 40 minut jak wiele trzeba uporu żeby używać czytnika ekranowego załatwia sprawę. Sądzę że każdy redaktor i developer powinien obejrzeć jak wygląda w realu przeglądanie internetu uszami. To zdecydowanie skuteczniej przekonuje niż nakazy urzędowe do wdrażania dostępności.
Do czasu aż się pojawią filmy z prelekcji na wordcamp.tv weźcie telefonik i odpalcie w nim w trybie głosowym stronę http://a11y.report/ znajdziecie tam przykład strony poprawnej i nie poprawnej, przejdźcie je i zrozumiecie wszystko bez dalszych komentarzy.
Wyróżnić też należy (również za cierpliwość do mikrofonów) Kamila Porembińskiego i jego prezkę „Jak NIE zabezpieczać WordPressa” co prawda kompendium bezpieczeństwa które napisał na stronie Camelsów jest pełniejsze to jego prezka była całkiem w porządku i zresztą zawierała link do niego.
Ostatnią prezką którą tu polecę będzie o jakie zdziwienie „Różne oblicza analityki” Łukasza Kołodziejczyka. Tak po warsztatach poszedłem jeszcze raz posłuchać prezentacji i jeszcze nagranie obejrzę i tak jeszcze kilka razy bo IMHO warto.
Oczywiście to nie wszystkie dobre prezentacje z #wcpoznan ale ile można „słodzić”, ekipa tym razem zadbała żeby był dobry stosunek mięcha wordpresowego do reszty zagadnień.
Marcin ma rację stali bywalcy WordCampów spotykają się co rok i są to bardzo rodzinne spotkania. Niby konferencja ale klimat tak lajtowy i przyjazny że czekam na dziesięciolecie WordCampa w Łodzi z utęsknieniem.
Trochę mi tylko głupio że się od prezki wymigałem bo ludzie pytali czemu nie gadam. Tak to jest jak się ustępuje miejsca „świeżej krwi”, chyba wszystko wskazuje że trzeba będzie narobić wordupami.
Acha Wojtek znów wykorzystał swoje tajne moce – zrobił mi mega zdjęcie (odjął kilogramów, oraz dodał życia po midlu) i jak co roku znów mam jakieś szkło w ręku :D
THX Wojtek
Przyznaję, że zobaczenie Dziuda na parkiecie i dodanie do tego zaawansowanych układów tanecznych Marcina i Wojtka, to coś czego już nigdy przenigdy nie da się odwidzieć :D :D Było super!
To fakt przy nich to nawet choreografia króla Juliana wysiada.
Swoją drogą to ciekawe skąd wiedziałaś kogo miałem na myśli w twicie :>
W imieniu swoim oraz moje ukochanego parkietowego (parterowego) partnera dziękuję ;). Lekcję tańca wraz z kursem online, książką, webinarem oraz poszatkowanym „lajfem” w przygotowaniu.
Podaj info jak ruszy przedsprzedaż
Fakt było spoko, Magda ogarnęła co trzeba i nawet więcej. Oznaczenia, plany, opisy, informacje – 1 klasa. THX