poradnik terrorysty

część druga

mając na uwadze możliwości jakie oferuje nam niedoszłym terrorystom „COICA” możemy się pokusić i wyłączyć jakiegoś dostawcę darmowego hostingu :) a kto wie może nawet i jakiś portal społecznościowy albo z newsami :> a można to zrobić tak:

  • zakładamy sobie trochę kont na jakimś darmowym serwerze ewentualnie wybieramy portal umożliwiający wstawianie linków który jest dobrze indeksowany przez wyszukiwarki
  • robimy sobie jakąś listę linków do torrentów, i innych niecnych treści które są nielegalne
  • zaczynamy wstawiać linki na stronę, jako treść stron, komentarze pod newsami, czy notki blogowe.
  • reszta (czyli blokada serwisu internetowego) zrobi się sama

roboty sieciowe przejdą przez serwis zobaczą że są zakazane linki i zablokują serwer bo przecież trzeba  blokować strony internetowe które zawierają linki do nielegalnych treści. Ponieważ to będzie dużo pracy więc blokować będą automaty a te dadzą się na takie proste zabiegi nabrać.

Owszem to głupi pomysł  i może być ciężki do realizacji jednoosobowo ale grupa znajomych będzie mogła zablokować różne serwisy zwłaszcza te mniejsze.

Po zbudowaniu prostego automatu lulek programista może uderzyć z szantażem do jakiegoś wydawcy że albo odpala mu działkę albo mu zaspamuje komentarze, a wtedy automat zablokuje jego serwer :>

Prawo jakie dla nas planują jest złe, niewiele zmieni bo piraci i tak znajdą sposób na dzielenie się nielegalnymi treściami :( prohibicja się nie sprawdziła a zarobiła na niej tylko mafia.

Ale może właśnie o to chodzi?

Może mają zostać tylko wielkie korporacyjne serwisy internetowe które stać na moderowanie każdego wpisu on-line ?

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *