Grzesiek dzięki za linka do filmu
prawie godzina trzydzieści filmu ale powala na kolana
zobaczcie ten film (webarchiwe pokaże stronę projektu ale filmu tam nie ma)
(trzeba coś kliknąć po reklamie, bo poleci druga)
Z filmu: Disney miksował co się dało w swoich kreskówkach używał całego dziedzictwa kulturowego a jego spadkobiercy załatwili sobie 70 lat praw autorskich i 95 jeśli włada nimi korporacja. Pewnie jak się będzie kończyć te prawie sto lat wystąpią o 120 ale do tego czasu Mouse Liberation Front i Creative Commons oraz szerokie rzesze piratów obalą obecny chory układ w którym 6 korporacji ma 90% praw autorskich.
Szokujące są informacje o zasądzeniu 220 000 $ kary za ściągnięcie 24 piosenek o wartości 8,50$
Jest wiele ciekawych obserwacji np. kto dał prawo abyśmy byli z każdej strony w mieście atakowani reklamą, czy ktoś się nas pyta o zgodę na wszechobecne bilboardy? To nie tv nie da się ich wyłączyć (z mojego okna widać 4 sztuki i dzieciak jak był mały wiedział co na którym wisi czyli ulegał praniu mózgu).
Warto filmik obejrzeć bo jest w nim sporo informacji różnych np. o patentach które blokują rozwój leków, o możliwości opatentowania organizmów żywych i wiele wiele więcej.
Ciekawe czy M.L.F. działa i w kraju nad wisłą a Amerykanom nie zazdroszczę
jak by ktoś chciał na facebooku się zaciągnąć do Mouse Liberation Front to polecam link do M.L.F.
Hmmm. Koniecznie przeczytaj – choć pewnie już to zrobiłeś – "Wolną Kulturę" i "Remix" Lessiga. To książki dokładnie na ten sam temat co filmik i są naprawdę świetne.
Wolna Kultura za mną już od dawien dawna, a "Remix" musi poczekać jak wszystko do wakacji
Świetny filmik, ale kurcze ten remixujący chłopak strasznie mi przypomina Dextera (znaczy się Michaela C. Halla) ;).