Ma powstać film o IINiSB jednak ponieważ nie uda mi się dołączyć dzisiaj do dziennych :(, w piąteczek byłem porozmawiać o filmiku jaki my zaoczni być może nakręcimy dla IINiSB. Wtedy nasz instytut będzie miał 2 filmiki :D ale nie o tym chciałem. Na spotkaniu po jakimś czasie się jednak okazało że babsztyl wstrętny mnie wkręcił i główna przyczyna to urodziny organizatorki, a nie praca nad scenariuszem :p
Wstręciucho (wiem że to czytasz) mogłaś powiedzieć od razu o co chodzi a nie ściemniać, ale mimo wszystko ;) jeszcze raz życzę najlepszego.
Tak czy inaczej byłem i pogadałem o lataniu samolotem, o wyjazdach do krakowa i tak mnie coś naszło aby porównać ceny pkp i lot. Jak sądzicie co jest droższe? Logicznie rzecz ujmując pociąg zabierający kilkaset osób jadący po ziemi i z prędkością taką sobie, powinien być dużo tańszy niż lecący po niebie samolot. Jak sobie przypomnę tłok w przedziale 8 osobowym 2 klasa kraków – warszawa za 120 zł kiedy ostatnio wracałem z krakowa to samolot zdaje się powinien kosztować 5 razy drożej.
Zrzuty z ekranu pokazują stan faktyczny i jednoznacznie wskazujący że kraków warto obsługiwać samolotem :) Co prawda czas podróży łącznie z odprawami i dojazdem do lotnisk jest taki sam, ale skoro cena jest taka sama czemu nie udawać światowca i latać samolotami :D
Mówiąc serio zdaje się że jednak samolot jest wygodniejszy choćby dlatego że człowiek w fotelu kisi się godzinę nie dwie i pół, będę musiał wybrać się do Krakowa i sprawdzić jak jest faktycznie :>
Przewagą pociągu dla trochę młodszych podróżnych kiedyś był fakt że jak się wzięło najtańszy przejazd, to można było się zdoić i wytrzeźwieć po drodze bo czas przejazdu był kosmiczny, ot taka mała retrospekcja z rzeźni nad morze (do gdańska) z lat 80-tych ubiegłego stulecia mnie naszła. Wsiadanie przez okna, 3 osoby w kibelku pociągowym, echh… obecna młodzież chyba już nie zna takich przejazdów, raz mi się udało nawet na pociąg 3 klasy pkp załapać, a teraz już takich nie robią ;D Ktoś z was pamięta jeszcze ciuchcie na węgiel kursujące regularnie jako połączenia miejscowe? ja miałem kilka razy przyjemność takimi antykami jeździć możecie mi zazdrościć :)
i na koniec ciekawostka z firefoxa dla ortolubów :) kraków z małej to błąd ale warszawa już może być :D