Właśnie się dowiedziałem że nie mam szans na obronę w wyznaczonym terminie echh… No sorry dziewczyny ale chyba dalej idziecie same. Nie poddam się bez walki, o nie ale może być z tego lipa wszystko w gestii dobrej woli kilku osób będę słał dziś maile a co wróci zobaczymy. PRIORYTETY to temat do przemyślenia nie… Czytaj dalej bye bye obrono, bye bye magistrze ;/
Miesiąc: sierpień 2010
znaki :)
Jestem trochę przesądny wierzę że czasem coś/ktoś daje nam znaki. W robocie nr 3 (ostatniej z tych dawnych elektrycznych jakie mi pozostały) dostałem dziś drugie ostrzeżenie. Dwa centymetry wyżej i kombinerki wydziobały by mi oko a spadając z 6 metrów pewnie bym się nieźle rozbił jeśli bym przeżył. Pracowałem sobie na długaśnej drabinie pod sufitem… Czytaj dalej znaki :)
Witaj, blogu! (pierwszy post z steplowski.net)
Jak co niedziela (prawie każda w którą nie mam innych ważniejszych zajęć) zrobiłem sobie spacerek na olimpijkę. To taki bazar gdzie na bocznych placach głównie leśne dziadki, meneliki i inni specjaliści od rupieci wystawiają swoje zdobycze na sprzedaż. Dzisiejsze polowanie zakończyło się sukcesem za 5 złotych polskich nabyłem 2 filiżanki :) Przepłacona ;) choć wytargowana… Czytaj dalej Witaj, blogu! (pierwszy post z steplowski.net)
luźny pomysł kreatywny – fotografia z książką :)
Tak sobie właśnie dziś wyczytałem że krajowi celebryci, politycy i cała reszta tych co w TV widać nie pokazują się z książkami. Ponoć u nas pokazać się z książką to sygnał że jest się frajerem… na zgniłym zachodzie ponoć to nobilituje. Cóż nie jestem celebrytą ani politykiem i mogę być krajowym czytającym frajerem ;) Aby… Czytaj dalej luźny pomysł kreatywny – fotografia z książką :)
co nie zabije to wzmocni
Wczoraj jakiś czopek zatkał mi jedno łącze atakiem DoS. Jako że moja sieć lokalna działa na redundantnym łączu od dwóch różnych dostawców wiele krzywdy mi się nie stało :) ciągłość działania została zachowana. Incydent dał mi możliwość przeprowadzenia audytu moich procedur bezpieczeństwa, określonych w polityce bezpieczeństwa firmy. Mała rzecz a cieszy okazało się że procedury… Czytaj dalej co nie zabije to wzmocni