Arek, dlaczego mu nie darujesz?

Tak sobie czytam rynek książki jak to złotemysli.pl chwalą się swoją akcją rozdawania książki za kwotę wybraną przez kupujących i ciekaw jestem czy również chwalą się np. mailingiem jaki rozesłali zapewne pod 13 tysięcy adresów e-mail w tym i mój. Bynajmniej nie neguję akcji jest moim zdaniem po prostu dobra a to że nie tylko dla czytelników to znak czasów.

Tytuł otrzymanego e-maila pozwoliłem sobie użyć jako tytuł tej notki a początkowe jego akapity przedstawiam niżej

„Witaj, Arek!

Daruj mi, proszę, ten podstęp w temacie maila. Jednak to, co przygotowaliśmy dla naszych Czytelników w tym roku na Święta, wymaga specjalnego podejścia. Mam nadzieje, że mi darujesz ;-).

Zapewne tak jak ja jesteś już powoli na etapie szykowania prezentów i zastanawiasz się, co by takiego przygotować, aby uszczęśliwić swoich najbliższych. Jeśli jeszcze nic nie masz gotowego, to koniecznie przeczytaj od razu ten list, ponieważ…”

ble, ble, ble, …

Ja akurat nie jestem zdziwiony taką reklamową niespodzianką /ale na pewno nie jedna osoba się zdziwi/, tak samo jak spodziewam się kolejnych proszących o wybaczenie /albo i nie ;)/ maili, to było nieuniknione bo na czymś trzeba zarobić.

Ciekaw jestem ile by musieli zapłacić za legalną bazę 13 tyś. zweryfikowanych e-maili do określonej grupy docelowej ? Ktoś zrobił dobrą robotę w Złotych Myślach, w dwa tygodnie zebrali ładną pękatą bazkę maili akurat przed świętami GRATULACJE

Nie dość że określony target, to jeszcze ludzie sami pokazali jaki mają zasobny portfel /tyle wymyśliłem na biegiem/ pewnie jak by poddać zebrane przez nich dane dogłębnej analizie to poznają dużo, dużo więcej jak choćby z jakich regionów/miejscowości w kraju spłynęły zamówienia jaka jest bezwładność kupujących czy czytają reklamówki itd. itd

Jestem pod wrażeniem chyba na naszym rynku jeszcze nie było akcji o takim rozmachu.

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: mózgownica

Autor: Niedoszły Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

2 komentarze

  1. Przecież to jasne, że ZM są kapitalistyczną firmą, która ma przynieść zysk. Oni nie działaja charytatywnie, więc dlaczego to zdziwienie, że pozyskują e-maile – przecież nie kradną.

  2. Właśnie dlatego szczerze gratuluję im dobrej akcji, a że nie afiszują się z pewnymi działaniami ja rozumiem :)

    Co do zdziwienia to znam ludzi którzy będą mocno się zastanawiać skąd Złote Myśli znają ich maila :)

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *