no to stało się
Odpocząłem :)
w weekend na uczelni :D
Zaczynam odczuwać efekty ubiegłorocznych wyrzeczeń (zrobione praktycznie wszystkie fakultetowe ECTS-y), tak właśnie powinno wyglądać studiowanie.
Mam przedmioty które mnie w większości interesują, te które mnie nie kręcą odpuszczam… luzik. Oczywiście nie ma róży bez kolców, i stali czytelnicy wiedzą że jest wielka drzazga w tej sielance bo ciekawy przedmiot jest spalony. Mam świadomość że nie robiąc nic katuję siebie i popieram zwykłe lenistwo (a może to wręcz odporność na wiedzę wykładowcy? bo chwalił się liczbą kilku tysięcy książek w domu*) ale daję dziewczynom szansę na spokojny egzamin, przyjdzie czas to być może wrócę do tematu.
W sesji lajtowo nie będzie bo znów jest przedmiot ze słowem historia w nazwie, ale tematyka innych zapowiada się dobrze i prowadzący wiedzą co mówią. Dziewczyny już płaczą jak będzie ciężko w sesji i pewnie mają trochę racji bo to obszerne w treści przedmioty. Nie ma co narzekać przyszliśmy po wiedzę :>
Generalnie bardzo dobry weekend brygada piwna nie zawiodła :* na dodatek w końcu napiłem się z Biblą piwa i mimo iż musiałem poklikać zawodowo jeszcze przed północą i dlatego piwo było raptem jedno (chodzi o czas, nie ilość), to cieszę się. Tak samo jak niedzielne pojedyncze piwo z inną rzadko uczestniczącą w spotkaniach browarnych koleżanką było wartościowe :)
Dobry weekend, w przewie pomiędzy wykładami odchamiłem się w Zachęcie (opis wystawy), zwłaszcza dzieła sztuki szablonowej autorstwa Pawła Jarodzkiego polecam, fajne przenikanie się motywów, wykorzystanie blachy jako podkładu do malowania zapewnia ciekawy klimat. W końcu kupiony karnet roczny zacznie mi procentować. Podczas kolejnego zjazdu odwiedzę kolejną wystawę „Siusiu w torcik”. Do tej pory tylko do kordegardy wpadałem, bo po drodze i malutka w sam raz na szybkensa, ale teraz jak mam wolne między wykładami to będę używać na całego ;). Na koniec piątku zaciągnąłem bractwo po piwie na Traugutta żeby sobie na fotki popatrzyli. Szkoda że ciemno było i najciekawsza według mnie fota nie pokazywała swoich walorów :(
Świetny czas nadszedł :)
*właśnie przyszło mi do głowy że może napisał jakąś książkę i mu większość nakładu się nie sprzedała ROTFL
Jeden komentarz