W czwartek i piątek „zadbałem o siebie” i poszedłem na spotkanie dla grubasów :) W czwartek zaliczyłem wykład wielotematyczny a w piątek warsztaty. Odemnie zależy czy to był czas zmarnowany, czy wręcz przeciwnie. W moim grafiku dwa popołudnia to sporo i żal by było je stracić całkowicie, sama wiedza nie czyni chudszym :) a szkoda.… Czytaj dalej spotkanie grubasów
kolejny tydzień pyknął
Jakoś ten czas nie jest z gumy :( i na wynurzenia go brak Miałem opisać jak to tydzień temu po zajęciach odwiedziliśmy mgr Jarka ale moja pamięć jest jaka jest. Żeby nie było mgr Jarek to nie jest dr Jarek, ot zwyczajnie doszedł nowy barman i dostał na dzień dobry magistra :) a może teraz… Czytaj dalej kolejny tydzień pyknął
Kołomyja
Wszyscy wkoło się wściekli chyba i na duś mam im coś robić. Do końca roku przecież jeszcze zostało trochę czasu a wszyscy się zachowują jakby już się kończył. Nie rozumiem kumulacja jakaś czy co, nie słyszałem żeby jakaś wielka fala ludzi znów popłynęła na zachód. Podobno wracają a może mają wracać? Nie wiem i nie… Czytaj dalej Kołomyja
KaHa i Zdzicho
Powstał wczoraj nowy projekt, nazwijmy go artystycznym :) ciekaw jestem czy się rozwinie. W każdym bądź razie będę go obserwował i czasem wspomagał Zdzicha w jego dzikich akcjach. Kaha ma plany co najmniej ambitne, niektóre z nich na pewno się wbiją w studencką świadomość zwłaszcza studentów rodzimego IINiSB-u jako że to właśnie z niego pochodzą… Czytaj dalej KaHa i Zdzicho
chyba zostanę cybernetycznym amiszem
„Czego nie ma w google to nie istnieje”, ale od niebytu bardziej martwi mnie udostępnianie i przetwarzanie tego co tam jest, czyli szeroko dostępnych informacji. Prawo nie nadąża za zmianami i nie będzie nadążać, a możliwości łączenia drobin informacji już są bardzo niebezpieczne. Nie jestem w stanie przewidzieć co będzie możliwe dla google i zostanie… Czytaj dalej chyba zostanę cybernetycznym amiszem