zwariowana pogoda

Cały świat z tą pogodą wariuje jeszcze do wczoraj była jesień, wieczorem się lato zrobiło, a dziś to już sam nie wiem – niby lato a poleciał grad z nieba.

Klimat się zmienia ziemia się spłaszcza, koniec świata pani Popiołkowa koniec świata.

A może wczorajszy odcinek gwiezdnych wrót o sterowniku pogody nie był wyssany z palca? Tia niema to jak homeworking :) Jeszcze trochę i będą mi mówić serialowy dziadek ;) stanowczo dobrze zainwestowane 20 zł.

Dziś w końcu napisałem tą relację z konferencji IINISB „Polskie biblioteki publiczne 2009 : Nowe otwarcie” jeszcze ostatnie spojrzenie i trzeba się zastanowić jak ten tekst upowszechnić? Czy wstawić fotki z konferencji do niego czy nie i tak wyszła straszna krowa 4 strony w wordzie, nie do wiary że tyle to zajęło zdawało się że raptem po 2-3 zdania a tu tyle tekstu. Rozważam możliwość puszczenia go do jakiś redakcji, a nuż wydrukują to dopiero by było zdziwienie ale gorsze gnioty widziałem już w druku :) Szkoda że tyle roboty miałem i nie pomyślałem o procesie wydawniczym wcześniej klepnąłem go za późno i teraz już numery są pewnie pozamykane do druku. Nic to, następnym razem pomyślę i zmienię priorytety najwyżej.

Qpa zdaje się z robotą nr 1 wyjdzie i pewnie poleci, zdaje się że będą problemy pracownika tam posadzić (umowa twierdzi że mam samodzielnie wykonywać pracę) ale ma to i dobre strony, sprawdzę polskie sądownictwo :) Jak mi nie zatwierdzą pracownika na wykonawcę, to mam już właściwe numery ustaw i orzeczeń, mówiących że w takim razie powinienem mieć u nich etat bo to (oraz inne przesłanki sami kupują towar, mówią co i jak wykonać, etc.) sugeruje umowę o pracę a nie umowę między podmiotami gospodarczymi,  więc niech płacą zusowi za te 2 lata a mnie oddają za urlop :> Jak wojna to wojna :) pobawimy się w prawowanie, stracić i tak niewiele stracę ale prawda musi być po mojej stronie :> Może jeszcze tak dla hecy będę się domagał przywrócenia na stanowisko? to by była jazda… her dyr kurdupel by się wściekł, cóż opowiem mu zawczasu co się stanie jak mi pracownika nie zaakceptuje, może jednak rozum przebije się przez ambicje.

Dobra wracam do roboty nr.3 muszę fotki dziekana podmienić bo wczoraj o 22.21 się wyjajił że chce nowe, spać nie może przez to czy jak?

Autor: Niedoszły Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *