Powiem tak obiad był najsłabszą aczkolwiek konieczną dla tych z daleka częścią konferencji :) Jedzonko smaczne pomidorowa, a na drugie schabik i pieczone kartofle sosu nie byłem w stanie nazwać ale jakaś brzoskwinka się w nim plątała. Wolałbym żeby prezentacje były całe a nie momentami po łebkach bo gonimy czas…ale i tak było świetnie!
Konferencja „Polskie biblioteki publiczne 2009 : Nowe otwarcie” była udana, ilość obecnych znakomita = sala nabita, treści świetne ci co nie byli niech żałują.
Więcej napiszę w weekend bo dziś czas się pouczyć do poprawki a jest co opisywać oficjalnie i nieoficjalnie :>