trafiłem na allegro po długim czasie poszukiwań więc istnieje :) i ten dramatyczny obrazek z okładki….. Niestety jak ją wypatrzyłem było już po ptokach, widać za rzadko sprawdzam allegro – muszę sobie jakiś powiadamiacz ustawić. A może i dobrze się stało bo w chwili obecnej stówka (książka poszła za 101.50) na książkę to by nie… Czytaj dalej moja tajemnicza wyspa z dzieciństwa
Kategoria: mózgownica
Mózgownica to miejsce rozważań wszelakich, jest to najpopularniejsza kategoria na blogu. Wszak większość tekstów które wstawiam na bloga są efektem mojej zadumy czy zadziwienia otaczającym mnie światem.
Nie ważne czy jest to wpis o studiowaniu w IINiSB czy przepis na jajko w szklance proces pisania zostaje wyzwolony jakąś potrzebą, chęcią naprawy czy utrwalenia tego co mi się tam gdzieś za uszami w mózgownicy pojawiło.
Zapraszam do zapoznania się z tematami bloga w kategorii Mózgownica:
nie widać kryzysu :)
Wczoraj właśnie rozmawiałem z Malinem o odwiedzalności i innych statystykach a tu dziś BIG BUM 5.17 mail że mam dokupić transferu bo się wykupiony 1 giga właśnie kończy. Rety toż to dopiero dwudziesty trzeci a giga transferu już poszło! i to na sam tekst i trochę obrazków? Bazę danych musiałem już powiększyć w listopadzie, teraz… Czytaj dalej nie widać kryzysu :)
płynność finansowa
dostałem od znajomej historyjkę: Jest sierpień, miasteczko na Lazurowym Wybrzeżu, sezon w pełni – ale leje, więc pustki. Wszyscy pozadłużani. Na szczęście do jednego hoteliku przyjeżdża bogaty Rosjanin. Prosi o pokój. Rzuca na stół 100$ i idzie go obejrzeć. Hotelarz chwyta banknot – i natychmiast leci uregulować należność u dostawcy mięsa, któremu zalega. Ten łapie… Czytaj dalej płynność finansowa
gonitwa że szok
ależ dzień dopiero pierwszy oddech od rana :( tyle wolnego co rano trochę miałem a potem go go go go aż do nocy :( Sam nie wiem czy dobrze zrobiłem wpisując się znajomej na blogu żeby spuściła wszystko i zrobiła sobie wolne. Cały dzień mi to się plącze po głowie czy mój pomysł na problemy… Czytaj dalej gonitwa że szok
ziemia pełna klonów
Przy okazji przeglądania zarządów, kolegiów redakcyjnych, rad programowych itp. gremiów, odkryłem czego muszę się na tych studiach nauczyć – klonowania – tak mi wychodzi po obserwacji profesorów i doktorów z naszego instytutu. Przeglądając kilkanaście miejsc zaczęły bić mnie po oczach znajome z instytutu nazwiska i po pewnej analizie doszedłem do wniosku że albo maja jakieś… Czytaj dalej ziemia pełna klonów