Twitterowa wtopa Prezydenta Polski :(

Zacznę od wniosku:

Nie zaczynaj marketingu na obszarach których nie obsłużysz

Komorowski umarł  jak tylko wygrał wybory. Jest jeszcze możliwość że opłaca fatalnych doradców z moich podatków i dlatego umarł na twitterze nie zostając prezydentem :(

Zacznijmy od początku Greenpeace Polska zaproponował aby zwrócić się do Prezydenta z apelem o zawetowanie ustawy nasiennej (tej promującej GMO). Jako sporadyczny cyberaktywista kliknąłem w linka do prezydenckiego profilu na twitterze napisałem do @komorowski prośbę o weto ustawy. Miałem surfować dalej po necie, ale postanowiłem poczytać co też nasz Prezydent tam wypisuje.

Ostatni wpis brzmi jak poniżej widać:

komorowski ostatni twitt jest sprzed roku

Skoro umarł 5 Jul 10 (dla niewtajemniczonych piątego lipca 2010) nie dotrzymał obietnicy i nie jest moim prezydentem.

Wiem że politycy mają nieaktualizowane konta, ba nawet pisałem kiedyś do webmaster@prezydent.pl aby stronę poprawił bo ma błędy i ciekawe śmieci w kodzie :> ale tego co zobaczyłem się nie spodziewałem.

Komorowski wygrał wybory i następnego dnia olał twitterowiczów, ba nawet się nie wysilił aby zmienić tło na aktualne.

Tak wiem sam tego nie robi tylko ma ludzi od tego, ciekawe jak bogato są opłacani Ci lamerzy. Więc może się postaram o cieplutką posadkę

Szanowny Panie Prezydencie

Aby dalej nie narażał się Pan na śmieszność, poprowadzę Pańskie konto na Twitterze profesjonalnie za symboliczną złotówkę. Poprowadzę nawet za darmo, wystarczy tylko możliwość umieszczenia tego działania w portfolio zadań jakie wykonywałem.

Z poważaniem Niedoszły Bibliotekarz

Korci mnie żeby wysłać taki list :> może by się udało <rotfl>

Swoją drogą to chyba jednak faktycznie napiszę żeby się nie wygłupiali i chociaż tło zmienili.

komorowski kandydat w rok po wyborachKurcze normalnie mi wstyd że prezydent mojego kraju w rok po wyborach na oficjalnym koncie nadal kandyduje na prezydenta. Nie wiem sam jak to interpretować oszczędza bajty na przyszłą kampanię?

Jeśli liczba twittnięć wyraża ilość treści jaką politycy mają do przekazania to mamy niewyględnego Prezydenta :(

Dla porównania inni politycy wykorzystują twittera jako narzędzie komunikacji zdecydowanie efektywniej @Palikot 853, Jaros 216, Plich 214, Hall 192, Gierda 132. Wcale się nie domagam aby Komorowski (62 twittnięcia) konkurował z Obamą (1734 twittnięcia) ale do diaska niech choć tło zaktualizuje.

Wnioskiem rozpocząłem ten wpis :) Dodam tylko że tworzenie kanałów komunikacji które będą potem wisieć i powiewać to podstawowy błąd bardzo irytujący odbiorców. Zdecydowanie lepiej jest martwego kanału komunikacji nie tworzyć.

O błędach takich jak brak aktualizacji profilu już nawet nie chce mi się gadać, to zwykłe olewanie odbiorcy treści. Zdecydowanie lepiej zamknąć/usunąć konto niż drażnić publikę.

Najgorsze jest to że prezydent jest otoczony doradcami którzy albo są ślepi, albo głupi, albo leją na niego skoro zostawiają takie brambochy na bądź co bądź prezydenckim koncie.

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

2 komentarze

  1. No to żadna nowość, że w trakcie wyborów Politycy są wszędzie, a po wyborach nie ma ich nigdzie. W moim mieście podczas wyborów na Prezydenta Miasta jeden z kandydatów zjawił się na meczu lokalnej drużyny Piłki Ręcznej. Oczywiście przed meczem Speaker oświadczył wszystkim, że jest na trybunach wierny kibic Pan "X". 2 minuty po rozpoczęciu meczu Pan "X" niespostrzeżenie czmychnął z hali.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *