Ale się mi ciekawie składa wszystko :) na zasadzie myślisz i masz!
W ostatnich dniach dostałem maila od znajomej mojej znajomej, co kiedyś (będzie już ze 3 lata) rozmawiałem z nią, o jej stronie internetowej. Uff ależ zdanie-potworek wyszło ale jakoś nie mam konceptu jak je uprościć :(
Generalnie rozmawialiśmy że jej strona jest w rozsypce i zamiast budować to niszczy jej wizerunek. Miała się odezwać i mieliśmy to poprawić. Dziś wchodzę patrzę strona inna, ale efekt niestety taki sam :(. Najwyraźniej nie ma szczęścia dziewczyna do tych co jej stronę robią, czas to zmienić :)
Tak mnie trochę kusi od pewnego czasu żeby znów podziałać w webmasterce więcej, a że do tego portfolio potrzebne to chyba zrobię jej fajną stronkę jak się trafia okazja.
Temat ciekawy, dość unikalny na rynku – klawikordy, organy, mówiąc krótko muzyka dawna, a że i właścicielka strony określana przez prasę jako „młody talent” warto zainwestować w jej stronę trochę czasu i umiejętności.
Swoją drogą młodość to strasznie rozciągłe zjawisko :D
Zobaczymy spotkam się porozmawiam, nie zaszkodzi na pewno, a może zaowocować ciekawą przyszłością.
Pomysł niszowe radyjko z muzyką dawną jako jeden z kanałów? Tak chyba radio ponownie ruszy, choć w innej formule bo za często o nim myślę od dłuższego czasu.
Bo jest młodość, potem druga młodość, a na starość chyba trzecia.