Tak się kończy buszowanie w necie za narzędziami do stworzenia nowej wersji samego siebie :) czyta się o poszukiwaniu złotego runa w postaci sera. Na dość ciekawym wortalu o myśli przewodniej „znajdź czas Dla Siebie” wyczytałem że ktoś poleca książkę Spencer Johnson „Kto zabrał mój ser” że świetna i szybko się czyta …. Cóż była… Czytaj dalej w poszukiwaniu nowego sera
Rok: 2009
arek ver. 4.0
zima za oknem, zima w domu :( Chyba szykuje mi się podział mieszkania, bo z własnego domu się nie wyprowadzę, a zaczynam mieć już serdecznie dość tego jak to wspólne mieszkanie wygląda :( Podobno nic tak nie motywuje człowieka jak kłopoty. Tak więc w ramach przygotowań do kryzysu i lepszego jutra intensyfikuję pracę nad ulepszeniem… Czytaj dalej arek ver. 4.0
pokoik naszego roku IINiSB :)
Na polczacie zrobiliśmy sobie pokoik, właściwie to bibla zrobiła :) więc nosi nazwę bibla. Draństwo było przydatne jak żeśmy siedzieli nad językoznawstwem, było jak wymienić informacje, popytać się nawzajem, sprostować jakieś cudowianki. Wiadomo nauka grupowa jest skuteczniejsza, również przez net. Tak więc pokoik zostanie, ba nawet bota ma już własnego, a kto wie może dorobi… Czytaj dalej pokoik naszego roku IINiSB :)
Dzień Dobry widziałem dziś Czesia
Nie ma to jak pozytywny odpał :) ja do roboty na 8 rano, dzieciak do szkoły na 8:50, a na 00.01 /minutę po północy/ poszliśmy do kina na Włatcy móch. Ćmoki, Czopki i Mondzioły :D Tak jestem fanem Czesia i spółki, a że pierwszy seans jaki znalazłem był dziś zaraz po północy to postanowiłem skorzystać… Czytaj dalej Dzień Dobry widziałem dziś Czesia
zmiany zawsze są możliwe
A dziś napiszę o dzisiejszym niby drobnym zdarzeniu które mnie poruszyło, i wpłynie na dalsze podejście do życia. Rano jak zawsze śniadanko w domu przed arbajtem, biorę pierwszy kęs standardowej kanapeczki i zdziwienie. Coś nie tak z mieleniem w zębach, nie sprawia normalnej przyjemności /tak lubię jeść, jest to dla mnie jedna z milszych czynności… Czytaj dalej zmiany zawsze są możliwe