Nie dla ACTA manifestacja w Warszawie

Byłem widziałem jestem zadowolony.

Znowu (prawie równo 2 lata później) Internauci wykazali klasę, tysiąc ludzi dookoła wszędzie naszykowane do zadymy brukowce i nic. Tysiąc protestujących przeciw ACTA internautów i nie zostawił po sobie nawet śmieci żadnej demolki.

GRATULACJE !

Galeria zdjęć z manifestacji Nie dla ACTA w Warszawie

Ale zacznijmy relację od początku ;)

Idę sobie na manifę a na skrzyżowaniu E. Plater i Świętokrzyskiej jakieś nastolatki pytają się mnie którędy pod parlament? W łapkach trzymały kolorowe kartki z bloku na których były jakieś hasła. Czując w czym rzecz pytam więc się delikatnie „Po co wam Parlament?”. Jakieś hymki, jakieś ochy, w końcu wykrztusiły nieśmiało że one na manifestację idą. Stwierdziłem krótko w sprawie ACTA to tam i wskazałem hotel Warszawa. Zdziwienie że ja też tam idę miały niewąskie. Ruszyłem do celu a one chyba za mną.

Na miejscu okazało się że ludzi jest dużo zdecydowanie więcej niż myślałem, kilka setek na bank. (Dziś pisali że 2 tysiące nas było  w warszawie samej)

W większości nastolatki ale i starszych też trochę. Jakaś babcia (na oko 70 lat) szalała w tłumie z aparacikiem i uwieczniała transparenty jakie przynieśliśmy.

Miała to być niema demonstracja ale trochę nie wyszło :) co słychać na wczoraj wrzuconych filmikach z manifestacji Nie dla ACTA. Ilość osób wzrastała kilka razy musieliśmy się cofać w głąb Świętokrzyskiej.

Stałem praktycznie na końcu więc dokopała się do mnie reporterka z TVP1 i bez pytania czy sobie życzę z nią rozmawiać, atakuje mnie podchwytliwie „Który z punktów ACTA Panu się nie podoba?” – ja nic – spuściłem babsko. Przez chwilę pomyślałem czy nie odesłać jej do Vagli lub prawników Panoptykonu ale odpuściłem widząc że szuka sensacji w stylu: przyszedł stary dziad z transparentem a nie czytał umowy.

Trochę się panienka zniecierpliwiła i znów mnie atakuje tym samym pytaniem – ja nic – milczę radośnie. Patrzy się na mnie zbita z tropu, a ja nic tylko patrzę na nią,  widać że bidula nie rozumie co się dzieje. No jak to? redaktor, wywiad, kamera a tu baran milczy… Po kolejnym ataku z tym samym pytaniem (ciekawe czy miała inne w zasobie) mówię zakłopotanej Pani spokojnie że nie chcę być na antenie. Myślałem że zemdleje, najwyraźniej nie była w stanie zrozumieć że ktoś nie chce do kamery gadać.

Z ciekawostek ktoś próbował wyrwać/połamać drzewo, na co tłum zaczął skandować „ZOSTAW DRZEWO, ZOSTAW DRZEWO”  wobec czego ktosiek się odwalił od roślinki na co tłum „DZIĘKUJEMY, DZIĘKUJEMY” naprawdę Internauci wykazali poziom niespotykany na politycznych manifach. Dwie godziny manifestacji brukowce rozłożone wszędzie i nic złego się nie stało. Tak poleciało kilka jajek na elewację i powstał pomysł zerwania flag z masztów ale organizatorzy dali radę i flagi się ostały.

Z tego co przez megafon powiedział Policja była pod wielkim wrażeniem że jest to taka pokojowa manifestacja. Był jakiś odłam wywrotowy z własnym megafonem i jajkami widocznymi na ścianie

ale chyba się przejechali bo większość ludzie spuściła ich nawoływania do marszu pod Pałac Prezydencki.

Po dwóch godzinach skakania skandowania i śmiania się impreza anty ACTA zakończyła się spokojnie, ludzie szybko się rozeszli i czemu się nie mogę nadziwić żadnych śmieci nie zostawili po sobie.

Mam nauczkę na przyszłość albo transparent, albo aparat. Co prawda ludki dookoła były uczynne i brały transparent na przechowanie ale i tak to nie było wygodne robienie zdjęć. Nie każdy dysponuje takim sprzętem.

w dodatku tak zamaskowanym ;)

Cała galeria zdjęć z manifestacji Nie dla ACTA w Warszawie

Autor: Niedoszły Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

2 komentarze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *