Jestem hipsterem i w komputerze firmowym mam #windows #vista która jest jak #Lenin wiecznie żywa :) Myślałem że już viśta vio już nie zobaczę… ale życie jet pełne niespodzianek. Swoją drogą jest to ostatni system który nie melduje w czasie rzeczywistym microsoftowi co masz w komputerze. W myśl ciekawego posta nawet
WordCamp 2015
Byłem, zobaczyłem, pośmiałem się, powymądrzałem, ogólnie było dobrze. Jako naczelny malkontent kraju wyrażam jednak niezadowolenie że nie było jakiegoś sygnału informującego o rozpoczynających się prelekcjach. Idea dość długich przerw technicznych miedzy prezentacjami, zachęcała do rozmów w kuluarach. Podobało mi się to i korzystałem namiętnie, ale stało się powodem uporczywego spóźniania na prelekcje. Tak wiem mogłem… Czytaj dalej WordCamp 2015
Ona mi po imieniu…
Jako że dopiero co się ogarniam w biblio, to wychodzą różne kwiatki. Przykładowo wpadam do jednej z placówek a tu jakaś dziewczyna gada do mnie po imieniu. Yyyy tego no… szitfak co za jedna? myślę sobie, łamię łepetynę skąd mogę ją znać i nic… Skoro Ona wie jak mam na imię, to ja też chyba… Czytaj dalej Ona mi po imieniu…
Ciekawy czas nadciąga
Lato więc wspólnik pojechał na zasłużony urlop i tak w prosty sposób przyszłe 3 tygodnie robią się ciekawe. Miałem aż 120 godzin na opanowanie infrastruktury, zabezpieczeń, backupów i innych zagadnień związanych z utrzymaniem biblio na bieżąco w działaniu. Jeżeli przyjmiemy że 1 dzień odpadł na instalację kluczy haseł i kont dostępu, 1 dzień wypadł na… Czytaj dalej Ciekawy czas nadciąga
Byłem w bibliotece :)
Byłem ostatnio w jednej placówce, ło matko jakaż tam ciasnota. Jako że jestem grubasem (ale cisza nie mówcie nikomu) ledwie się zmieściłem w przejściu na „zaplecze”, alejki między regałami też jakieś wąskie tam mają. W biblio jest jeden stolik dla czytelników, więc zupełnie nie wyobrażam sobie jak ma być tam przeprowadzona jakaś akcja „lata w… Czytaj dalej Byłem w bibliotece :)