stracę robotę nr 2 szkoda :( 1000 zł netto za 4 godziny miesięcznie odejdzie w niebyt :( nic co fajne nie trwa wiecznie, a wszystko przez prezesa co teraz będzie wciskał komuś to kukułcze jajo. Proponowana cena zakupu obiektu 50 mln zł, ale trzeba się wykazać że utrzymanie prawie nic nie kosztuje, więc prezesunio rozwiązuje… Czytaj dalej i po robocie :(
zaplątany kłębek wełny
Kiedyś babki i prababki spędzały długie godziny nad pracą drutami czy szydełkami. Jedne robiły rzeczy proste inne stosowały wymyślne przeplatania robiące np. warkocz na pulowerku. Tak, dojrzałem do tego osądu, nie przepadam za pulowerek.pl może jestem zbyt krytyczny i wymagający, ale jest w nim kilka rzeczy które mnie zrażają. Może po prostu chcę mieć wyłączność… Czytaj dalej zaplątany kłębek wełny
banana beer
dawno, dawno temu w jakimś filmie usłyszałem taki tekst wygłaszany przez aktorkę o piwie bananowym pierwsza szklanka ma smak bananów, druga jest bez smaku, a trzeciej się nie pamięta nie wiem czemu te słowa się wryły tak bardzo w moją świadomość, przez kilka lat szukałem tego piwa. W tamtych czasach z piw w warszawie było… Czytaj dalej banana beer
koncept pdf-a bibliotekarskie obiady (wersja alfa)
w końcu udało się dokończyć wstępną koncepcję pdf-a zawierającego biblioteczną książkę kucharską :) Jak na razie zawiera tylko 2 przepisy poglądowe i nie jest jeszcze sformatowana pod wydruk itd. Jest to zgrubna koncepcja żeby tylko dać ogląd jaki mam pomysł, a może ktoś się wypowie, coś doradzi, jestem otwarty na pomysły bo z założenia ma… Czytaj dalej koncept pdf-a bibliotekarskie obiady (wersja alfa)
znajoma znajomej
Ale się mi ciekawie składa wszystko :) na zasadzie myślisz i masz! W ostatnich dniach dostałem maila od znajomej mojej znajomej, co kiedyś (będzie już ze 3 lata) rozmawiałem z nią, o jej stronie internetowej. Uff ależ zdanie-potworek wyszło ale jakoś nie mam konceptu jak je uprościć :( Generalnie rozmawialiśmy że jej strona jest w… Czytaj dalej znajoma znajomej