Zamiast podsumowania roku

Sporo się działo a pod koniec roku tyle, że blogowi się zdechło :( /przepraszam/

Po części to wina Lukrecjusza bo zajmuje sporo czasu… a po części brak koncepcji o czym dalej pisać. Temat studiowania się wypalił, opisywanie co ludzie napsowali w interfejsach i na stronach też jakoś zbrzydło, na konferencje nie chodzę więc na blogu plaża.

Po nowym roku (jeśli nic się nie zmieni) zaczną się wpisy poświęcone nauce starszaków (takich 50+). Jako Latarnik dostałem grant na działania społeczne mające na celu przybliżenie osobom starszym internetu i komputerologii. Jeśli chcecie abym przeprowadził takie wprowadzające zajęcia dla dziadków w waszej bibliotece, NGO-sie to dajcie znać. Jak będzie blisko (praca w fabryce niestety wyklucza dalsze wyjazdy) nie ma problemu żebym u Was pogadał.

Prawdopodobnie zacznę również po wielu latach luzactwa znów pracować w fabryce. Ponieważ (przynajmniej teoretycznie) będę budował w niej kontenty na platformę elearningową możecie się spodziewać wielu wpisów od czapy o tym jak to w fabryce mi idzie, oraz trochę merytorycznych na tematy związane ze zdalnym nauczaniem, SCROM, LMS-ami i innymi takimi edukacyjnymi sprawami.

To tyle w kwestii podsumowania.

Do siego roku!

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *