Niewiedzieć czemu Manhattan

Razu pewnego poczęstowałem w kanajpce poznanego malarza /Paweł maluje głównie konie/ dziadkowym lekarstwem z mojego medalionu. Stwierdził że świetne to lekarstwo i podał przepis który jemu strasznie podpasował kiedyś sprawdzę bo zdaje się być ciekawy Przepis malarza na nalewkę „Manhattan” – 1 cytryna – 27 ziaren kawy 0.5 litra spirytusu Cytrynę umyć ponakłuwać zalać spirytusem… Czytaj dalej Niewiedzieć czemu Manhattan

klops

Nie ma to jak dzieci im starsze tym głupsze :( Weźmy dla przykładu tą moją mądralę, robiła sobie zapiekankę w folii i rozmroziła kilogram mielonego mięsa, zużyła 2 łyżki resztę zostawiła w mikrofali….  Szczęściem odkryłem znalezisko i powstał „problem” co z tym miechem zrobić sensownego. Na dodatek początek roku nie najlepszy więc i chandra  mnie… Czytaj dalej klops

Nowy rok

Bez zaskoczenia wszystko bez zmian , szaro za oknem, ciężko na duszy, dodatkowo bilans wskazuje na pustki w kieszeni w porównaniu z czasem poświęconym na pracę :( Ale mamy niebawem piątą porę roku czyli KARNAWAŁ więc idzie ku dobremu :) niech się chociaż ciało i głowa pokiwa, co zapewne polepszy smak  życia ;)

Studencki blogowy zapał ;)

Studenci …… czego to nie zrobią aby zaliczyć przedmiot :) nawet blogować zaczynają :D Tak na serio to było to tak: dr Zając na swoich zajęciach w IINiSB UW zaproponował jako zaliczenie stworzenie bloga bibliotecznego. Wiele osób podjęło się tej ciężkiej próby którą ja po jakimś czasie /słaby rok/ przypadkowo weryfikuję dopisując blogi do dziennika… Czytaj dalej Studencki blogowy zapał ;)

Lakoniczne życzenia :(

ani siły ani nastroju ani chęci na nic czas awantur i samobójców nadszedł pracoholicy i mocherowcy terroryzują taki mam ten czas radości ponoć, nie ropaczy Wszystkim co czasem czytają tego bloga Życzę odwrotności moich świąt :) a Tym co zdarza się częściej tu zaglądać życzę aby poziom mej pisaniny był lepszej jakości i bogatszy w… Czytaj dalej Lakoniczne życzenia :(