Byłem przedwczoraj w Instytucie złożyć papiery na studia bibliotekoznawcze ;) i mam kilka przemyśleń. Jak zawsze liczycie najpewniej na cierpkie słowa, to od razu z grubej rury Instytut Informacji skapcaniał :/ Mam na to niezbite dowody że jest duuużo do tyłu (co najmniej kilka miesięcy). Zobaczcie zresztą sami jaka impreza jest reklamowana w gablocie (fotka… Czytaj dalej To papiery do IINiSB złożone
Kategoria: mózgownica
Mózgownica to miejsce rozważań wszelakich, jest to najpopularniejsza kategoria na blogu. Wszak większość tekstów które wstawiam na bloga są efektem mojej zadumy czy zadziwienia otaczającym mnie światem.
Nie ważne czy jest to wpis o studiowaniu w IINiSB czy przepis na jajko w szklance proces pisania zostaje wyzwolony jakąś potrzebą, chęcią naprawy czy utrwalenia tego co mi się tam gdzieś za uszami w mózgownicy pojawiło.
Zapraszam do zapoznania się z tematami bloga w kategorii Mózgownica:
malkontent – wykopane ze szkicownika
Zaniosłem papiery na UW i tak trochę sprzątam na blogu… Tak jakoś przed rokiem, a właściwie już więcej rozpocząłem pisanie tego posta. Nie będę go kończył ani zmieniał, zostawię surowy szkic tak jak powstał, potraktuję go jak złe wspomnienie, jako zapisek chwili. Niech to będzie platforma porównawcza czy coś się w instytucie zmieniło od tamtej… Czytaj dalej malkontent – wykopane ze szkicownika
komputer dla każdego ucznia – jestem przeciw
Świetny pomysł tylko dla kogo? Właśnie przeczytałem jak to w Australii wyszło wdrożenie koncepcji uczniów z przenośnymi komputerami. Tak wiem że oni tam są do góry nogami, tekst ubogi i bez źródeł ale i tak sądzę że to ważny przykład. Zgadzam się że warto dawać wędkę i nauczyć łowić ryby zamiast karmić, ale rozdawanie drogich… Czytaj dalej komputer dla każdego ucznia – jestem przeciw
Rozważanie nad tematem magisterki.
Skoro idę na magisterkę to będę zapewne pisał pracę magisterską wiec czas pomyśleć jaką. Jeśli to kogoś ciekawi wybieram się na zarządzanie informacją i wiedzą co chyba nikogo nie dziwi. Znajome twierdzą że na początku niewiele zrozumiem bo dużo nowych określeń i na dodatek trudnych do ogarnięcia, ale damy radę. Nie chcę pisać czegoś sztampowego,… Czytaj dalej Rozważanie nad tematem magisterki.
Jestem rządowym hakerem
a przynajmniej mogę za takiego uchodzić w oczach p osłów UWAGA po przeczytania tego wpisu Wy też będziecie posiadać niezbędną tajną wiedzę hakierkską by np. odwołać mailem Ministra kultury jako Prezydent RP). Jak tak czytam co wypisują na temat fałszywych maili sugerujących że wysłała je Beata Kempa to mi się flaki przewracają. Włamania, hakerzy, normalnie… Czytaj dalej Jestem rządowym hakerem