Kurcze chyba się jednak nie nawrócę na dobrego ucznia, ludziska same kłody mi pod nogi rzucają ;)
Bibla zaczyna leserkę i nie daje dobrego przykładu, może dyrektorowanie tak wpływa :D /oj mogą być bęcki :) za to, oj mogą, ale jak nie chce mnie oglądać na zjazdach to niech przyjedzie ukarać :D/ Truska i Professor opowiadali jak to u nas na IINiSB studenci turlali do siebie winko po podłodze u Malina na blogu jest notka że jakiś kolo jest nawet zdolniejszy ode mnie ?? bo nawet nie wie czy 3 rok czy 3 semestr ćwiczy :)
Ja tylko nie wiem w której grupie jestem i jakie przedmioty mamy w danym dniu, nie wspominając o sali i godzinach ale zawsze znajdzie się jakaś dobra koleżanka /publicznie dziękuję/ która wie że jestem z nią w grupie i wie na co idzie a ja tylko grzecznie podążam za nią :)
Zatem oficjalnie oświadczam że nie mam warunków do zmiany zachowań, co krok to jakiś włos leży i nie ma jak go przekroczyć :) Więc niech nauka przez zabawę trwa !!!
ponoć taki rodzaj nauki daje dobre rezultaty
ej ej… to było na poprzednim zjeździe…
i naprawdę nie czułam się najlepiej :/
a Ty mi już wypominasz ;-))