Szukając fotki z urodzin trafiłem na stare archiwum pobrane ze strony instytutu. Jest w nim kilka zdjęć pokazujących jak moi wykładowcy raczą się piwem a uśmiechy są szerokie. Nie ukrywam zazdroszczę imprezki na wyjeździe.
fotka znikła z internetu
Nawet jeśli po pewnym czasie sił brak to i tak zazdroszczę
fotka znikła z internetu
Na zdrowie :D nie ma co im żałować, aczkolwiek to serwer uczelni i mogą takie foty zostać odebrane różnie :x Co prawda fotki nie są pod głównym adresem a na pobocznym ipku ale dla szukającego różnych informacji do znalezienia bez trudu :).
Osobną sprawą która właściwie zmobilizowała mnie do napisania tegoż posta jest słowo GAPA. Zawsze kojarzyło mi się tylko z hitlerowcami i ich godłem a tu pod uczelnianym adresem też występuje gapa i to jaka. Zmobilizowało mnie to do sprawdzenia co w takim razie słowo gapa znaczy i wyszło że jest to:
-
- według wikipedii inne określenie orła lub gawrona
- według słownika języka polskiego PWN gawron lub wrona
- według słownika języka polskiego to też gawron lub wrona
- według słownika synonimów to gawron
więc chyba jednak moje skojarzenie było właściwsze. Zważywszy że tylko jeden wykładowca powiedział że wikipedia owszem może służyć jako źródło informacji, ale pod warunkiem że sprawdzi się również przeglądane słowo w innych językach w celu weryfikacji poprawności informacji serwowanej przez wikipedię. Tak więc albo ktoś z instytutu ma swoiste poczucie humoru albo bazował na niezalecanej wikipedii :D
Bardzo dziękuję za zwrócenie uwagi na niegodne zachowanie pracowników Instytutu.
hmm pewnie mam słaby dzień ale nie rozumiem co tu jest niegodnego :(
Na focie ewidentnie jest wieczór więc raczej po pracy, w 2004 co najmniej jedna osoba ze zdjęcia jeszcze nie była jeszcze pracownikiem instytutu, więc czemu ma to być niegodne zachowanie? zresztą piwa się napić nie można?
Jedynie lokalizacja fotek nie jest najszczęśliwsza bo serwer uczelniany ale podobno jeszcze ciekawsze można znaleźć na NK a przynajmniej dziewczyny coś tam opowiadały sobie rok temu albo i dwa…
Jak już się kiedyś zastanawiałem takie radosne fotki mogą przyciągnąć studentów tyle że nie będzie zapewne to trust myślicieli czy inna mózgowa elita