słaby czas

Zgodnie z przewidywaniami w robocie nr 4 poszaleli :(

Projekty ruszyły spóźnione o jakiś miesiąc, dwa, organizowały się kolejny miesiąc a teraz wszyscy zdziwieni że strony internetowe to nie w pięć minut się robi. Najśmieszniejsze jest to, że niby to ja jestem winny a jeszcze z 2 projektów żadnych materiałów nie przysłali :) Marszczą się bo już muszą ludzi zatrudniać i już natychmiast chcą mieć strony hehe chyba ich życie nauczy pokory.

Ciekaw jestem od kiedy mi faktycznie umowę podpiszą bo jak się okaże że od listopada to chyba ich wyśmieję bo wymagania na wczoraj a jakby jeszcze za darmo…

Bibli się włamali do domu, a ja sądząc po logach zacząłem być globtroterem wyposażonym w teletransporter, bo co kilka minut się loguję z innego końca świata na serwer.

Kicha jednym słowem, ktoś się włamał na serwer i nie widzę jak dotąd którędy :( . Najgorsze że zrobił to w chwili gdy jest ciśnienie z roboty nr 4. Teoretycznie mógłbym odpuścić  na jakiś czas bo to mało istotny serwer i spokojnie zająć się projektami, ale nie uśmiecha mi się aby jakiś bootnet spamował z mojego serwerka.

Coraz ciężej utrzymać porządek na serwerach, coraz więcej wiedzy potrzeba do tego, a co za tym idzie więcej czasu na naukę :( Chyba odpuszczę sobie to administrowanie i zlecę to komuś, robotę trzeba delegować (ciekawe czy wspomni o tym wykładowca na zarządzaniu i organizacji)

Szit fak Mam masę materiałów zaległych na bloga i brak czasu na ich wprowadzenie, ale to ma się poprawić niebawem jakieś 2-3 tygodnie

Opublikowano
Umieszczono w kategoriach: mózgownica

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *