Nie ma to jak pozytywny odpał :) ja do roboty na 8 rano, dzieciak do szkoły na 8:50, a na 00.01 /minutę po północy/ poszliśmy do kina na Włatcy móch. Ćmoki, Czopki i Mondzioły :D Tak jestem fanem Czesia i spółki, a że pierwszy seans jaki znalazłem był dziś zaraz po północy to postanowiłem skorzystać… Czytaj dalej Dzień Dobry widziałem dziś Czesia
Miesiąc: luty 2009
zmiany zawsze są możliwe
A dziś napiszę o dzisiejszym niby drobnym zdarzeniu które mnie poruszyło, i wpłynie na dalsze podejście do życia. Rano jak zawsze śniadanko w domu przed arbajtem, biorę pierwszy kęs standardowej kanapeczki i zdziwienie. Coś nie tak z mieleniem w zębach, nie sprawia normalnej przyjemności /tak lubię jeść, jest to dla mnie jedna z milszych czynności… Czytaj dalej zmiany zawsze są możliwe
rejestracja usos na gorąco :)
No to sobie pograłem w grę zręcznościową na czas o nazwie USOS. Wynik rozgrywek nie jest powalający brydż za 3 ects -y i -230 zł z kieszeni kultura i sztuka wobec społeczeństwa informacyjnego za 2 ects -y metodologia badań społecznych 2 ects -y /poziom prawie doktorski ;) bo kierowana do studentów 3 stopnia/ Generalnie rozgrywka… Czytaj dalej rejestracja usos na gorąco :)
rączki w dół
Cały dzień siedzenia przy kompie, no powiedzmy że 4 godziny to pół dnia ;) zmarnowałem aby wbić nasza siatkę zajęć w google kalendarz. Wygląda pięknie kolorowo i sam będzie przypominać kiedy mam wykłady. Kalendarz googla to przydatne narzędzie i sporo daje możliwości /prywatne – publiczne kalendarze, powiadamianie o zdarzeniach itd. prosty w użyciu, czyli jeden… Czytaj dalej rączki w dół
10 000 odwiedzin bloga
rety nie do wiary kto czyta te moje marudzenia? 10 000 odwiedzin bloga [wielkie_glaly] … [szok] … yyy … eeee … dziękuję WAM A wszystko przez właścicielkę dwóch bliźniaków w głowie, bo to właśnie Ona wyciągnęła moje prawie tajne notatki na światło dzienne :/