Dobrym przykładem ontologii wykorzystywanej za pomocą mikrodanych (microdata) jest Good Relations. Ontologia ta jest wykorzystywana (jako jedna z kilku alternatywnych) przy opisywaniu sklepów internetowych czy poszczególnych produktów w nich dostępnych.
Good Relations oferuje szeroką gamę możliwości opisu. Od podstawowych danych kontaktowych sklepu jak kraj, miasto, ulica, przez bardziej ciekawe jak np. specjalny znacznik umożliwiający podanie długości i szerokości geograficznej. Oczywiście telefony, faksy, adres www i inne standardowe dane też mają swoje predefiniowane miejsca. Przewidziano również w specyfikacji możliwość podania godzin otwarcia.
Ciekawym wydaje się być pomysł wykorzystania tego typu ontologii do promowania bibliotek. Wcale by mnie nie zdziwiło gdyby po wprowadzeniu w tym formacie danych kontaktowych, biblioteki zaczęły by się pojawiać wyżej niż księgarnie czy antykwariaty bez semantycznych znaczników. Oczywiście wymagało by to również wprowadzenia jakiejś ilości książek ale ustawiając we właściwych parametrach cenę 0zł za książkę biblioteki okazały by się bezkonkurencyjne w wynikach wyszukiwania bazujących na cenie.
<div property="gr:hasCurrency" content="PLN" datatype="xsd:string"></div> <div property="gr:hasCurrencyValue" content="0" datatype="xsd:float"></div>
Wracając do tematu głównym celem tworzenia i umieszczania na stronie GoodRelations jest potrzeba promowania produktów. W tym celu autorzy specyfikacji stworzyli również wiele możliwości od zwykłego opisu produktu, przez popularne formy płatności jak i na naszym rynku mocno alternatywne typu paypal. Opis produktu możemy wzbogacić wieloma użytecznymi informacjami jak opis kuriera (predefiniowane są UPS DHL i FederalExpress ale nic nie stoi na przeszkodzie podać Pocztę Polską ;), licencja, gwarancja dostępność kolor stan zużycia (przydatne np. dla antykwariatu). Oczywiście wspierane są inne „sematyczne” dowiązania identyfikujące produkt jak ISBN czy kody EAN. Nie ma sensu abym wymieniał wszystkie po kolei lepiej żebyście się zapoznali ze specyfikacją.
Za jakiś czas (w mojej ocenie szybki) wszelkie sklepy które nie wprowadzą tego lub podobnego rozwiązania wspierającego semantyczny web odejdą z rynku. Podstawowi gracze e-commerce na rynku open source (Joomla/Virtuemart, WordPress/WPEC) już wdrożyli takie rozwiązania.
Zapowiada się ciekawy okres dla kupujących, zapewne w miarę wzmacniania się semantycznego weba zaczną pączkować serwisy niezależne serwisy porównujące ceny pobierając dane bezpośrednio ze stron sklepów. Będą stanowić zdrową konkurencję dla aktualnych komercyjnych porównywarek stron które promują tylko tych co im płacą.
Przykłady dobrych praktyk i receptur.
Generator GoodRelations online dla tych co potrafią wklejać
Dzięki za informację, a właściwie za linki czytałem troche o wykorzystaniu microdanych, ale jakoś nie umiałem się do nich zabrać, teraz jestem troszkę mądrzejszy.