tak mi pasuje dziś do nastroju ….
bezsilny ojciec
chore dziecko
bo rodzina chora
20:03 na obiad telepizza…
i jeszcze moja radosna twórczość na zajęciach – akurat na wlepkę /oczywiście po małych poprawkach w „kaligrafii” ;)/
pale faję, piję rum, czasem uda mi się coś wymyśleć ;)
tak mi pasuje dziś do nastroju ….
bezsilny ojciec
chore dziecko
bo rodzina chora
20:03 na obiad telepizza…
i jeszcze moja radosna twórczość na zajęciach – akurat na wlepkę /oczywiście po małych poprawkach w „kaligrafii” ;)/