Siedzę i od tygodnia przeglądam oferty nieruchomości. Istny sajgon cenowy, czasem hektar ziemi z chałupą w kiepskim stanie jest tańszy niż podobna chałupa do przeniesienia. Nie mam pojęcia skąd takie ceny mają. Mieszkanie w Łodzi w cenie byle jakiego drewniaka z 4 arami na zadupiu, tyle że mieszkania nie chcę. Skąd koncepcja panderozy? Proste –… Czytaj dalej rancho
Autor: Arek Bibliotekarz
Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze
umowa z google
Chciałbym tak od innej strony podejść do umowy z google book search. To ile wielkie g płaci i to że zeskanował oraz udostępnia książki jest problemem, ale na o wiele szerszej płaszczyźnie niż się powszechnie mówi. Jakoś do tej pory amerykanizacja życia mi nie przeszkadzała, może dlatego że bezpośrednio we mnie nie uderzała. Zawieranie jednak… Czytaj dalej umowa z google
dziś awaria
W robocie nr 1 dziś totalna awaria pogotowie energetyczne przyjechało po 4 godzinach. Jako elektryk byłem dziś najbardziej rozpoznawalną osobą w budynku wychodzi mi że wszyscy mnie znają :>. Przy okazji zdecydowanie się okazało że bez netu siedzenie w tej robocie było by nie do wytrzymania. W nocy postawili parkometry i qpa, trzeba bulić za… Czytaj dalej dziś awaria
jajko w szklance – jak robię
Najcięższą sprawą przy robieniu jajka w szklance jest gospodarowanie czasem. Jego ilość wyznacza wielkość jajka i pożądany stopień ścięcia. Dla przykładu jajka z supermarketu klasa A (te małe) wsadzam do wrzątku na 3,5 minuty z sekundnikiem! przy czym po wsadzeniu przykrywam pokrywką do czasu aż woda znów zacznie mocno buzować. Moja procedura dochodzenia do perfekcyjnego… Czytaj dalej jajko w szklance – jak robię
za czym ta kolejka
Tak sobie rano 7.50 jadę do roboty koło SGH patrzę i oczom nie wierzę na placyku przed uczelnią kilkuset ludzi stoi w kolejce. Chyba popatrzę co tam dawali, dyplomy gratis czy jak? A może to zapisy do uczelni? taki USOS w realu? i sekretariat się musi przeładować bo nie wytrzymuje naporu. Szkoda że nie miałem… Czytaj dalej za czym ta kolejka