to już jest koniec

Miło było przez ponad 2 lata.

Dzięki

Były dni gorsze a czasem lepsze, więcej i mniej trudu włożonego.

Kapka emocji, kapka potu, słowa ostre, słowa gładkie.

Szczypta złości, pełna garść śmiechu.

Było i się skończyło to już jest koniec i nie ma już nic ;)

pozostaną wspomnienia, kilka znajomości…

[youtube=http://www.youtube.com/watch?v=xw_OEU2U4W8]

Dziś się żegnam z robotą nr 1 :)

Autor: Arek Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

3 komentarze

  1. Etam, wcale nie żongluję robotami :)

    Po prostu miałem 3 główne arbajty co owocowało 13-14 godzinnym dniem pracy :( więc musiałem z którejś roboty zrezygnować.
    Mając w pamięci zastałka porzuciłem najstabilniejszą ale i najmniej płatną robotę nr 1 ot i wszystko, a że narzekałem od dawna że muszę to zrobić to inna sprawa.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *