skoro taki czas to i ja go użyję do wysnucia wizji a`la agent Mudler.
Świńska grypa ah1n1 to nic innego jak temat zastępczy aby ludzie bardziej się bali czegoś innego niż kryzys, aby nie szukali winnych prawdziwych nieszczęść tylko bali się o własne życie.
W radiu podawali że śmiertelność na tą odmianę grypy jest 3,2 osoby na tysiąc a ja szukając jakiś danych statystycznych odnośnie śmiertelności we wcześniejszych odmianach gryp koło 2000 roku trafiłem na dane mówiące o 2,5. Owszem nie szukałem dokładnie i być może źle zinterpretowałem to co czytałem (po angielsku było) ale skok o 1/1000 chyba nie jest wielki.
Teorii spiskowej część właściwa:
W obliczu kłopotów finansowych i przewidywanych problemów ze społeczeństwem „Prezydent kraju X” spotkał się z doradcami. Jeden z doradców specjalista od broni biologicznej dorabiał w koncernie farmaceutycznym „Tabletka” inny był ekonomistą i wybitnie przyczynił się do światowego kryzysu poprzez manipulacje wskaźnikami w ramach pompowania swojej kariery i kieszeni, ostatni z wielu doradców co chcieli się załapać na spotkanie miał udziały w koncernach medialnych. Poszukując rozwiązania problemu o nazwie światowy kryzys ekonomiczny ustalili co następuje:
- zarobić
- dać zarobić znajomym
- załatwić sobie święty spokój
Po owocnym spotkaniu przystąpili do działań mających na celu poprawę sytuacji w czasie kryzysu i podjęli szeroką współpracę na wielu frontach:
- dzięki bessie tanio wykupili akcje koncernu Tabletka
- wypuścili podrasowanego aczkolwiek wcale nie bardziej toksycznego wirusa grypy ah1n1
- doradca od mediów codziennie miał świeże złe wiadomości i mógł w końcu karmić publiczkę tak ulubionym przez nią strachem i czającymi się zagrożeniami a ponieważ czerpał informację u źródła to wyprzedził konkurencję i więcej zarobił
- w między czasie doradca od broni biologicznej uzyskał pole doświadczalne do badań jakiego nigdy wcześniej z racji kontroli wydatków przez „izbę wyższą” nie mógł zdobyć, przy okazji dzięki wywołaniu pandemii wszedł do głównego zarządu korporacji Tabletka
- ekonomista znając z wyprzedzeniem gdzie wirus będzie uwalniany był w stanie dokonać wielu analiz z wyprzedzeniem i został okrzyknięty wybitnym specjalistą z wielką intuicją co siłą rzeczy udowadniało że jego dotychczasowe działania uchroniły ludzkość przed jeszcze większym kryzysem i zamknęły usta posądzających go o wywołanie kryzysu
Prezydent jak to Prezydent stwierdził że ma świetnych doradców i nieoficjalnie im na ucho dodał „albo mi załatwicie reelekcję albo wszystko wygadam”.
koniec wizji…
a tak na serio:
leku na malarię nie ma bo jego produkcja jest nieopłacalna, nie ma kto go kupować gdyż umierający na tą chorobę są za biedni,
każdy dzień opóźnienia w produkcji szczepionki na świńską grypę powiększa krąg jej odbiorców więc podnosi zyski korporacjom
i jak tu się nie dziwić zwyżkom akcji firm farmaceutycznych i temu że to jest 3 co do wielkości biznes w świecie