Europeana – zdechła na starcie :(

Powstał piękny projekt Europeana – europejski pełną twarzą, biblioteki, muzea i archiwa 27 z krajów na jednej platformie otworzyły się dla ludzi. Nas reprezentuje BN. Założenie umożliwiające udostępnienie wszystkim przez net swoich zdigitalizowanych zbiorów na jednej platformie jest piękne.

Już prawie mogę sobie obejrzeć kolekcję obrazów nie ruszając się z domu, przejrzeć różne niedostępne zazwyczaj dokumenty, odsłuchać nagrania czy pooglądać filmy dokumentalne. Jest jedno ale, takich jak ja jest kilka milionów na godzinę /10 milionów odsłon/ i niestety serwery czy też sieć /nie ważne/ coś nie wytrzymało obciążenia i zdechło :(

Europeana ma niezbyt udany początek :( cóż bywa, nie każdy start musi się powieść poczekam jeszcze trochę podobno ponowny start w połowie grudnia to raptem 3 tygodnie.

Cieszy mnie jak wielka społeczność wejdzie w ten projekt, tak, tak udostępnione dokumenty mają być spięte w systemem społecznościowy. Obecnie jest 2 mln dokumentów w 2010 ma być 10 mln i o wszystkich będzie z kim porozmawiać, niesamowity projekt. Na pewno ucieszy to wiele osób Europeana będzie wielojęzyczna, szykuje się moim zdaniem coś rewelacyjnego. Mam nadzieję że nie spaprają tego jakimiś dziwnymi rozwiązaniami działającymi tylko pod jednym systemem operacyjnym i w jednej przeglądarce.

Reklamówkę Europeana możecie zobaczyć klikając w to zdanie :)

Autor: Niedoszły Bibliotekarz

Dinozaur pamiętający czasy LOAD "*",8,1 oraz szczęśliwy posiadacz BBS-a przez tydzień. Wizjoner, z żalem w sercu obserwujący jak "dziki zachód" internetu upada na kolana pod wpływem polityków i korporacji. Aktualnie władca CMS-ów na państwówce. Wyznawca synergii oraz Pastafarianizmu. Możesz go podglądać na Facebooku czy Twitterze

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *