Odprawa przed magisterką w IINiSB UW
No to po naradzie magistersko wojennej.
Trochę inaczej sobie wyobrażałem jej przebieg ale cóż tam ważny jest efekt. Deko spóźniony choć nie zdyszany ;) dotarłem na spotkanie. Tak trochę myślałem że za późno wychodzę z domu ale kolejnej porcji ciasta sobie nie mogłem odpuścić przed nadchodzącą „biedą”.
Dziewczyny były na NIE studiowaniu, albo takie zgrywały bo z babami nigdy nic nie wiadomo. Podobno od dłuższego czasu się przekonywały żeby nie iść na IINiSB, główny problem to kasa (choć środki na plecaczek za 2 stówki się znalazły, lustrzanki cyfrowe też tanie nie są :> ale na studia czyli trwałą inwestycję w siebie to już kasy brakuje ROTFL). Jednak dla większej części z nas studiowanie głównie ma być (więcej…)