szaleństwo za fajerą
Niczym blondyn w kapeluszu się wpakowałem dziś w jednokierunkową pod prąd :) i to nawet nie wiedząc o tym w chwili skrętu :D choć przypuszczałem że jest jednokierunkowa. Potem zawracanie…
Niczym blondyn w kapeluszu się wpakowałem dziś w jednokierunkową pod prąd :) i to nawet nie wiedząc o tym w chwili skrętu :D choć przypuszczałem że jest jednokierunkowa. Potem zawracanie…
W końcu po dwóch miesiącach przepychanek pomiędzy oddziałami a pacjentem udało mi się ulokować Matkę w szpitalu. Małe słońce bo póki co nie jest gorzej z Matką, a jest w…